Seksbiznes po szczecińsku. Przeprowadzili ankiety wśród prostytutek

Pomoc

- Od około 10 lat zajmujemy się pomocą osobom, które się prostytuują. Postanowiliśmy przeprowadzić ankietę, która miała za zadanie odpowiedzieć na pytania m.in. o wiek tych kobiet, o czas, od kiedy są w zawodzie. Chcieliśmy też wiedzieć, co skłoniło je do wybrania tej drogi, ale też pytaliśmy o przemoc ze strony klientów, o zabezpieczanie się czy o świadomość zdrowotną dotyczącą zakażeń przenoszonych drogą płciową i badań - wymienia Justyna Bągorska ze Stowarzyszenia Wolontariuszy DADU. - Niestety, w Szczecinie i w województwie jesteśmy w czołówce kraju, jeśli chodzi o zakażenia HIV oraz zakażenia innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową. Jednym z naszych działań jest uświadamianie o zagrożeniu. Często spotykamy się z kobietami pracującymi w seksbiznesie, wyposażamy je w narzędzia do pracy - prezerwatywy, lubrykanty i wtedy motywujemy je do testowania się w kierunku chorób. Uświadamiamy też, by się nie zgadzały na seks z mężczyznami bez zabezpieczenia.