Szczecińskie drogi można nazwać drogami księżycowymi, pełne kraterów i dziur. Zimy nie przetrwała bez szwanku również znana z kontrowersji, jakie wywoływała ścieżka rowerowa łącząca prawobrzeże i lewobrzeże.
Ścieżka rowerowa popękała na ulicy Gdańskiej, na wysokości Basenu Górniczego w stronę centrum.
- Ta droga rowerowa od początku miała wiele wad. - mówi Wanda Nowotarska, wiceprezes stowarzyszenia Rowerowy Szczecin - Informowaliśmy, że w wielu miejscach nie jest ona bezpieczna. To, że popękała po pierwszych przymrozkach oznacza, że została po prostu źle wykonana.
W budowie ścieżki wykorzystano separatory, z których poznikały chorągiewki informujące kierowców o rowerzystach.
- W projekcie założono, że będzie wysoki krawężnik, który stosowany jest w przypadku ścieżek w obrębie dróg, na których jest dozwolona szybsza jazda. Jednak później zmieniono projekt i wykorzystano separatory, które nie sprawdzają się w tym przypadku. Ciężarówki jadące szybko po prostu zrywają chorągiewki - tłumaczy Nowotarska.
W tej sprawie kontaktowaliśmy się ze szczecińskim magistratem, jednak urzędnicy za drogę już nie odpowiadają.
-11 października 2012 r. ścieżka rowerowa przekazana została do użytkowania Zarządowi Dróg i Transportu Miejskiego, który od tej daty jest odpowiedzialny za wszystko, co dzieje się na obiekcie. - mówi Tomasz Klek z biura promocji Urzędu Miasta - Gwarancja jest trzy letnia od 6 lipca 2012 r. do 6 lipca 2015 r. W okresie gwarancji przewidywane są przeglądy międzygwarancyjne, które rozpisywać będzie już ZDiTM a wszelkie uszkodzenia będą naprawiane przez Wykonawcę.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?