MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sami zdecydujemy w jakiej walucie spłacać kredyt

Redakcja
Klienci banków, którzy mają kredyty hipoteczne zaciągnięte w obcej walucie będą mieli nareszcie wybór: sami zdecydują, czy kredyt walutowy spłacać w złotówkach, czy w obcej walucie. Do tego pierwszy bank zrezygnował „spreadu”, czyli różnicy kursu walut, na której zarabiał.

Pierwszy bank zrezygnował z pobierania spreadu od klientów – jest to ING Bank Śląski. Bank ten nie udziela już kredytów walutowych, ale informacja ta jest istotna przede wszystkim dla tych, którzy kredyt w tym banku już mają. Rezygnacja ze spreadu oznacza, że spłata dokonywana będzie po kursie średnim NBP, a nie po kursie sprzedaży z tabeli kursowej banku. Klientów tych spread nie ominął jednak całkowicie, ponieważ kredyt wypłacony został po kursie kupna.

Poprosiliśmy firmę Expander o to, żeby na przykładzie pokazał co ta decyzja oznacza w praktyce.

Rata kredytu na kwotę 300 tys. zł (30 lat) wypłaconego przed rokiem na przeciętnych rynkowych warunkach wówczas obowiązujących (marża 1,3%, spread na poziomie 12 groszy) wynosiłaby obecnie 1506 zł przy założeniu spreadu na poziomie 20 groszy. Brak spreadu obecnie oznaczałby zmniejszenie raty do 1456 zł, zatem o 50 zł. Gdyby spreadu nie było w ogóle, ani w momencie wypłaty kredytu, ani teraz, rata wynosiłaby 1416 zł.

Wysokość raty kredytu na 300 tys. wypłaconego przed rokiem
rata ze spreadem 1506,1
rata z połową spreadu 1456,2
rata bez spreadu 1416,3
założenia: kredyt na 30 lat, wypłacony przed rokiem, spread w dniu wypłaty 12 gr, spread obecnie 20 gr

- Spread na poziomie 12 gr w dniu wypłaty oraz 20 gr w dniu spłaty podnosi koszt naszego kredytu o 32,4 tys. zł, tj. o 11% (przykład zakłada, że spread w banku nie był sztywny i bank rozszerzył go od momentu wypłaty o 8 gr) – mówi Michalina Szpak z firmy Expander. - Sytuacja, z w której bank rezygnuje z połowy spreadu (tego przy spłacie rat) powoduje spadek kosztu spreadu do 14,4 tys. zł, czyli do 5%.

Nie wiadomo czy inne banki też ze spreadu zrezygnują. Wiadomo jednak na pewno, że czeka nas jeszcze jedna pozytywna zmiana. Najnowsza rekomendacja Komisji Nadzoru Finansowego nakłada na banki nowy obowiązek. Otóż będą musiały one pozwolić klientom zdecydować czy spłacać raty kredytów walutowych w złotówkach czy bezpośrednio w danej walucie. Nowa zasada ma obowiązywać najpóźniej w lipcu tego roku.

- Klient każdego banku, bez względu na to od kiedy spłaca kredyt, będzie miał możliwość raz w czasie trwania umowy kredytowej dokonać zmiany sposobu spłaty raty: czy wpłaca do banku złotówki, czy walutę obcą – mówi Michalina Szpak. - Już zapowiedź tej zmiany wyraźnie podoba się Klientom, ponieważ znaczna część z nich twierdzi, że ma możliwość samodzielnego pozyskania waluty w zdecydowanie niższej cenie, niż ta po jakiej do tej pory robiły to banki (dotyczy to przede wszystkim Euro

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto