Sami pomagamy złodziejom się okradać

Odczerwca policja notuje dużo włamań do mieszkań, piwnic oraz kradzieży z barów i pubów. Ma to związek z sezonem letnim. Według psychologów, to czas kiedy jesteśmy bardziej rozkojarzeni, bo myślimy o wakacjach i zaniedbujemy własne bezpieczeństwo.

Oto kilka przykładów z ostatnich dni. Nieustalony sprawca wszedł do mieszkania przez uchylone okno. Zabrał aparat fotograficzny, portfel z dowodem osobistym i kartą bankomatową. W innym mieszkaniu, domownik wpuścił mężczyznę przedstawiającego się jako pracownik ENEI. Nie zamknął drzwi, co ułatwiło kradzież drugiemu oszustowi. Z pokoju zniknęło 11,5 tys. zł, złota biżuteria, zegarek.

– Korzystamy z uroków natury wybierając się na długie spacery, przejażdżki rowerowe, wycieczki, urlopy, zapominając o podstawowych zasadach bezpieczeństwa związanych z odpowiednim zabezpieczeniem mienia na czas nieobecności – mówi sierż. Marzena Sobańska z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

A złodziej wykorzysta każde zaniedbanie z naszej strony. Najczęstsze to niezamykanie drzwi wejściowych. Włamywacz wchodzi do bloku i idąc po klatkach schodowych naciska klamki. Praktycznie na każdym piętrze jest mieszkanie, gdzie zapomniano użyć zamka. Złodziej wchodzi do przedpokoju i zabiera to, co pod ręką. Najczęściej są to kosztowne rzeczy: portfele z gotówką, torebki, komórki a nawet laptopy czy aparaty fotograficzne i nawigacje oraz kluczyki samochodowe.

– Wiele osób nie pamięta, by nie trzymać kosztownych rzeczy w przedpokoju, gdzie złodziej może bezszelestnie wejść otwierając niezamknięte drzwi – tłumaczą funkcjonariusze.

Podobnie sprawa wygląda w pubach i barach. Tu też często zapominamy, że przychodzimy pobawić się z cennymi rzeczami.

– Młodzi ludzie pod wpływem alkoholu zapominają, gdzie pozostawiają swoje wartościowe przedmioty – torebki, portfele, telefony oraz wierzchnią odzież. Odchodząc od stolika pozostawiają je bez nadzoru. Złodzieje okradają pozostawione cenne przedmioty – dodaje sierż. Sobańska.

I znów kilka przykładów z ostatnich dni. W jednej ze szczecińskich dyskotek skradziono zostawioną na krześle torebkę, dwa telefony komórkowe, portfel z pieniędzmi i dokumentami. Klient innego pubu stracił telefon komórkowy zostawiony na stoliku.

Dlatego policja radzi: interesuj się tym, co robią obcy, którzy kręcą się wokół Twojego domu czy działki. Zawsze zamykaj okna i drzwi wejściowe. Nie wpuszczaj do mieszkań osób, jeśli nie masz pewności kim są. Nie rozmawiaj w obecności nieznajomych o miejscu przechowywania przedmiotów wartościowych. Na czas wyjazdu zwracaj się z prośbą do najbliższych sąsiadów, rodziny, przyjaciół o opiekę nad mieszkaniem (chociażby o zebranie ulotek spod drzwi).