Dawid B. został zatrzymany po tym, jak zniszczył plomby w jednym ze swoich sklepów i wbrew zaleceniom inspekcji sanitarnej i policji rozpoczął sprzedaż dopalaczy. Prokuratura zarzuciła B. wprowadzenie do obrotu znacznych ilości środków odurzających oraz popełnienie dwóch przestępstw przewidzianych w ustawie o Państwowym Inspektoracie Sanitarnym.
Prokuratura postawiła mu zarzut dwukrotnego wprowadzenia do obrotu substancji zakazanych przez Głównego Inspektora Sanitarnego. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?