Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd: Milcząca Aniela winna zabójstwa

Redakcja MM
Redakcja MM
Koniec sprawy sprzed szesnastu lat. Aniela B. zabiła znajomą u ...
Koniec sprawy sprzed szesnastu lat. Aniela B. zabiła znajomą u ... Redakcja MM
Koniec sprawy sprzed szesnastu lat. Aniela B. zabiła znajomą u której wynajmowała pokoje. W więzieniu spędzi 8 lat.

Wyrok zapadł wczoraj przed Sądem Apelacyjnym w Szczecinie. Jest ostateczny.

Sprawa była tak trudna, ze odbyły się cztery procesy. Za każdym razem 60-letnia Aniela B. dostawała wyrok 15 lat pozbawienia wolności. Sądy apelacyjne uchylały je i nakazywały ponowne badania sprawy. Aż do wczoraj. Sąd odwoławczy potwierdził, że kobieta jest winna, ale uznał , że działała w zamiarze ewentualnym, a nie bezpośrednim (tzn. nie chciała zabić, ale dopuszczała taką możliwość). Jednocześnie sąd uniewinnił ją z zarzutu rozboju na Stanisławie W.

Proces był skomplikowany nie tylko z braku przekonujących dowodów. Aniela B. od wielu lat milczy i zachowuje się jakby była chora. Według psychiatrów symuluje, choć do zabójstwa doszło, gdy miała ograniczoną poczytalność.

Obrońca skazanej rozważa kasację wyroku w Sądzie Najwyższym.

16 lat temu w swoim mieszkaniu przy ul. Dworskiej w Szczecinie zginęła starsza pani, Stanisława W. Wynajmowała pokoje Anieli B. i jej córce. Okoliczności śmierci nie są jasne, bo oskarżona zanim zamilkła kilka razy zmieniała wersje. Sędziowie skazywali kobietę, bo uznawali, że jej dziwne zachowanie to efekt symulacji, a nie rzeczywistej choroby. W dniu zabójstwa w mieszkaniu była córka Anieli B. Twierdziła, że nic nie słyszała.

Wcześniej z zarzuty zabójstwa Stanisławy W. sąd uniewinnił Eugeniusza B., byłego męża skazanej Anieli.


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto