Po wstępnym przeglądzie gotowców w postaci różnorodnych sałatek a’la majonez, śmietana i śledź, po obejrzeniu rybnych wędzonek zatrzymałem swój wzrok na świeżynce. Za szybą chłodniczej lady na pokruszonym lodzie leżały całe karasie, leszcze, patroszone pstrągi i o zgrozo ok. 25- 30 centymetrowe ŻYWE liny! agonicznie poruszające skrzelami. Nikomu to nie przeszkadzało, nawet matkom robiącym zakupy, gdy teatr rybnej męczarni na żywo – oglądały ich pociechy.
Dziwne, że w dobie walki środowisk ekologicznych o godną śmierć wigilijnego karpia, takie darmowe spektakle są wystawiane w Europie Środkowej.
Życzę smacznego J.M
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?