Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszyły szczepienia przeciw koronawirusowi. Pierwsze osoby w Szczecinie zaszczepione

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Prof. Marta Wawrzynowicz-Syczewska, ordynator oddziału chorób zakaźnych, hepatologii i transplantacji wątroby szpitala przy ulicy Arkońskiej w Szczecinie jest pierwszą osobą zaszczepioną w naszym regionie szczepionką na koronawirusa.

Ruszyły szczepienia przeciw COVID-19

Szczepienia rozpoczęły się w niedzielę 27 grudnia w całej Polsce. W Szczecinie odbywają się w szpitalu przy ulicy Arkońskiej. Ruszyły o godzinie 10. Dziś zostanie zaszczepionych dziesięć osób, lekarzy i pracowników służby zdrowia. Do szczepienia zgłosiła się już połowa personelu placówki. W najbliższych dniach mają się zgłaszać kolejni. Po personelu medycznym, szczepienia obejmą seniorów.

Pierwsza zaszczepiła się dzisiaj prof. Marta Wawrzynowicz-Syczewska, ordynator oddziału chorób zakaźnych, hepatologii i transplantacji wątroby szpitala przy ulicy Arkońskiej w Szczecinie. Szczepienie trwało chwilę i jak zapewnia pani profesor było bezbolesne. Zaapelowała do mieszkańców regionu o poddaniu się szczepieniom. Według niej nie ma skuteczniejszej metody na pokonanie pandemii.

- Czuję się wspaniale. Jestem szczęśliwa. Nie wahałam się ani minuty, gdy zaproponowano mi, abym jako pierwsza poddała się szczepieniu. Czekałam na ten moment wiele tygodni. Wierzyłam, że to pozwoli nam z tego kryzysu wyjść. Jestem pełna podziwu dla ludzkiego umysłu, pracy tylu ludzi, którzy podarowali nam szczepionkę. To triumf myśli ludzkiej. Dzięki tym szczepieniom wykaraskamy się z tego kryzysu. Apeluję do wątpiących i niezdecydowanych. Przepraszam, że użyję tego cytatu, ale nie lękajcie się. Zamknijcie oczy i uszy na te głupoty, które się wylewają z internetu. Otwórzcie się na rozum. Słuchajcie ludzi mądrych, ekspertów. To jest nasz wspólny, obywatelski obowiązek. Kto dziś pamięta o polio, wściekliźnie, czy innych chorobach, które pokonaliśmy dzięki szczepieniom. Pamiętajmy, że szczepienia ratują nam życie w skali globalnej - mówiła tuż po szczepieniu.

Joanna Łasecka-Zadrożna, lekarz pediatra, specjalista chorób zakaźnych, jest odpowiedzialna za koordynację przebiegu szczepień w szpitalu na Arkońskiej. Zauważa, że procedura szczepień, mimo nowej szczepionki, nie zmienia się. Liczy, że osoby zajmujące się szczepieniami będą miały dużo pracy, bo dużo osób będzie chciało się zaszczepić.

ZOBACZ TEŻ:

- Wszystko sprawnie działa, uczymy się systemu informatycznego. Procedura jest o tyle nowa, że nowa jest szczepionka. Ale procedura szczepień jest znana medycynie od lat. Najpierw badanie kwalifikacyjne do szczepienia, pytania o przeciwwskazania do szczepionki, bo na to musimy być wyczulenie. Jest gotowa ankieta, którą pacjent wypełnia i zaznacza ewentualne przeciwwskazania. Naszym zadaniem jest dopytać, uściślić, zbadać pacjenta, czy nie ma objawów infekcji. Mamy nadzieję, że będziemy mieli teraz dużo pracy - wyjaśnia.

Zgodnie z procedurą szczepionka musi być przechowywana w specjalnych lodówkach i podana pacjentowi w ciągu sześciu godzin po wyjęciu z lodówki i dodaniu do niej specjalnego rozpuszczalnika.

- Kolejne partie szczepionek będą dostarczane w poniedziałki i będziemy zamawiać je na bieżąco w zależności od potrzeb. Co trzy tygodnie ilość zamawianych szczepionek będzie podwójna, bo po trzech tygodniach szczepionka musi być u pacjenta powtórzona - mówi dr Zuzanna Starzyńska-Sadura, kierownik szpitalnej apteki.

ZOBACZ TEŻ:

Małgorzata Usielska, dyrektor szpitala przy ulicy Arkońskiej ma nadzieję, że dzięki szczepieniom, szpital zacznie znów funkcjonować jak przed pandemią.

- Przez ostanie miesiące na naszym szpitalu ciążyło to wielkie odium wszystkich problemów związanych z pandemią koronawirusa. Musieliśmy sobie dawać z tym radę nie tylko organizacyjnie ale i emocjonalnie. Mamy nadzieję, że rozpoczęcie tych szczepień spowoduje, że szpital zacznie wracać do normalnego życia i w zakresie chirurgii i pozostałych dziedzin medycyny, bo nie ukrywajmy, że oprócz koronawirusa, inne choroby też istnieją. Pani profesor Marta Wawrzynowicz-Syczewska daje swoją postawą przykład, że szczepionka jest bezpieczna i nie należy jej się bać - mówiła.

Pierwsze szczepienia obserwował Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski.

- Zaczynamy narodowy program szczepień. Pierwsze szczepionki już dotarły do Polski i do Szczecina. Bądźmy solidarni. Szczepmy się, bo tylko tak pokonam pandemię - mówił.

DANE DZIEŃ PO DNIU:

zachodniopomorskie
  • Zakażonych221 363
    + 1 725
  • Zmarło4 099
    + 0

8. miejsce pod względem liczby nowych zakażeń.

polska
  • Zakażonych:+33 480(4 886 154)
  • Zmarło:+33(105 194)
  • Szczepienia:+19 509(51 564 403)
więcej
Dane zaktualizowano: 31.01.2022, godz. 10:45 źródło: Ministerstwo Zdrowia
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto