Tradycja od lat znana m.in. we Wrocławiu, Międzyzdrojach, Paryżu, Wilnie i Rzymie zawitała do Szczecina. Spacerując mostem nad Rusałką baczny obserwator może zauważyć kilka kłódek z wyznaniami miłosnymi zaczepionymi na barierce.
Zazwyczaj są to inicjały zakochanych, z wygrawerowaną datą, lub sercem. Co zrobiono z kluczykami do kłódek? To tajemnica zakochanych. Być może wylądowały na dnie stawu.
- Bardzo podoba mi się taka forma miłosnego wyznania – mówi Anna, studentka ze Szczecina. – Za kilka lat może to stać się sentymentalna podróżą dla wielu szczecińskich zakochanych. Jeśli znajdę swoją miłość chętnie również zawieszę kłódkę.
Mimo dobrych chęci zakochanych Zakład Usług Komunalnych sprawdzi czy kłódki nie niszczą zabytkowego mostu.
- Musimy zbadać tę sprawę, ponieważ może okazać się, że nie jest to najlepsze miejsce na tego typu wyznania – mówi Monika Bąk, rzecznik ZUK. – Jak tylko dostaniemy konkretną odpowiedź konserwatora zabytków wyrazimy swoje zdanie na ten temat.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
