Liderem Ekstraklasy jest od kilku kolejek Piast Gliwice. W piątek o 18 wicelider - Pogoń Szczecin zagra 30 kilometrów na wschód od Gliwic - w Chorzowie. Jeżeli wygra, to zbliży się również do Piasta w tabeli na dystans 3 punktów.
Drużyna Michniewicza miała dwa dni na przygotowanie się do meczu. Piłkarze spotkali się na treningach we wtorek i w środę, a w czwartek wyjechali na południe Polski. Nastroje w szatni dopisują, ponieważ Pogoń wygrała poprzedni mecz 2:1 z Jagiellonią Białystok. Była to wygrana numer 400. w Ekstraklasie. Ponadto Portowcy są niepokonani od początku sezonu. Ruch chcą pokonać siłą rozpędu. - Ten tydzień mieliśmy trochę luźniejszy. W poprzednim trenowaliśmy długo i był czas na szczegółowe przygotowanie taktyczne. Teraz były dwa dni zajęć i ruszamy w trudną podróż. Nie powinno to jednak przeszkodzić w powalczeniu o trzy punkty - zapowiada Dawid Kudła, który debiutował w barwach Pogoni w Chorzowie.
Mały problem zrobił się w ofensywie Pogoni. Wladimer Dwaliszwili złapał kontuzję, przez którą nie pojedzie do Chorzowa i na zgrupowanie reprezentacji Gruzji. Łukasz Zwoliński także nie miał powodu do radości po ostatnim występie, ponieważ zmarnował rzut karny. Na szczęście dla zespołu pudło nie miało przykrych konsekwencji, a piłkę do bramki dobił Takafumi Akahoshi.
Poza wspomnianym Dwaliszwilim zagrać w Chorzowie nie mogą Nunes, Matynia, Obst i być może Małecki. Także Waldemar Fornalik ma problemy kadrowe, a spośród zawodników kontuzjowanych najmocniej odczuwalny dla Ruchu jest brak Pawła Oleksego.
- Ruch ma lepszą ofensywę niż defensywę. W obronie popełnia dużo błędów, natomiast z przodu ma mocnych zawodników, więc trzeba być czujnym. Dobrze wygląda szybki Kamil Mazek, trzeba uważać na chłopaka ze Szczecina - Patryka Lipskiego i napastnika - Mariusza Stępińskiego - przestrzega Kudła.
RUCH CHORZÓW - POGOŃ SZCZECIN - RELACJA LIVE
Ruch nie może pochwalić się równie dobrym bilansem jak Pogoń. Zajmuje 9. miejsce w ekstraklasie, ale zanotował kilka wartych uwagi wyników. Niebiescy wygrali derby z Górnikiem Zabrze, pokonali lidera - Piasta Gliwice i rozbili 4:1 Termalikę Bruk-Bet Nieciecza. Ruch ma wyraźnie lepsze statystyki u siebie niż na wyjeździe.
Pogoń pod wodzą Michniewicza jeszcze nie grała z Ruchem. Generalny bilans pojedynków szczecińskochorzowskich jest wyrównany z delikatnym wskazaniem na “Niebieskich”. Pogoń potrafiła już jednak zwyciężać przy Cichej w erze odbudowy klubu. Kibice pamiętają najlepiej wygraną pod wodzą Dariusza Wdowczyka 3:2, która była gigantycznym krokiem do utrzymania w pierwszym sezonie po awansie.
- Mieliśmy mało czasu na regenerację. Oczyściliśmy głowy i rozmawiamy szczegółowo o przeciwniku. Nic wielkiego nie można wypracować przez dwa dni, więc bazujemy na tym, co wcześniej zrobiliśmy. Nie patrzymy na Ruch przez pryzmat jego ostatnich niepowodzeń, a pamiętamy o jego atutach, które prezentuje głównie na swoim stadionie. Liczę na zaangażowanie i poświęcenie moich zawodników takie same jak pokazali w poprzednim pojedynku z Jagiellonią - zapowiada trener Michniewicz.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?