Obaj są oskarżeni o to, że w grudniu 2006 roku usiłowali przemycić do Polski gigantyczny transport 1,5 tony kokainy wartej 35 mln dolarów.
Narkotyki nie zdążyły trafić do Polski, ponieważ szwedzcy policjanci przejęli kokainę w porcie w Malmö.
Polscy policjanci planowali śledzenie transportu aż do Holandii, gdzie chcieli zatrzymać przemytników wraz z odbiorcami. Kontenery z narkotykami były pod dyskretną obserwacją CBŚ już w Świnoujściu. Jednak błąd szwedzkich policjantów sprawił, że operacji nie doprowadzono do końca - Kolumbijczyk i Polak zostali zatrzymani w Szczecinie.
W ubiegłym tygodniu nie udało się rozpocząć przesłuchań świadków, bo broniący Kolumbijczyka mec. Marek Mikołajczyk stwierdził, że jego klient nie podlega jurysdykcji polskich sądów. Przekonywał, że przestępstwo zostało popełnione nie w Polsce, ale w Szwecji, albo w Holandii.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?