- Miałam możliwość poznania pani Spengler w 1988 roku – mówi Krystyna Łyczywek, która poprowadziła spotkanie. – Wybrała sobie ciężki zawód jak na kobietę. Trzeba podziwiać jej odwagę i zaangażowanie w robienie zdjęć. A jej życie jest pasjonujące.
Christine Spengler zaczęła karierę przez przypadek, gdy w 1970 roku przebywała w Czadzie. Zrobiła wówczas pożyczonym od brata aparatem, zdjęcie tubylców. Potem były kolejne wizyty w zapalnych punktach kuli ziemskiej: w Irlandii Północnej, Wietnamie, Kambodży czy Salwadorze.
- Jednak jej czarno-białe zdjęcia nie dokumentują działań wojennych – tłumaczy pani Krystyna. – Ale okropieństwa wojny z perspektywy kobiet i dzieci. W Bejrucie znalazła się o krok od śmierci, gdy Palestyńczycy oskarżyli ją o szpiegostwo na rzecz Izraela.
Spotkania towarzystwa odbywają się cyklicznie, a uczestniczą w nich mieszkańcy dzielnicy.
Niebawem miłośnicy towarzystwa spotkają się na swoim jubileuszu. 14 grudnia w Klubie XIII Muz odbędzie się kolejne spotkanie, tym razem z okazji 60 lat TPPF. Co prawda po dwóch latach towarzystwo przestało istnieć i reaktywowano je dopiero w 1988 roku, ale do dziś przetrwała lista 140 członków.
- Byłam wówczas sekretarzem towarzystwa i dlatego udało się ocalić listę – mówi Krystyna Łyczywek. – Być może na jubileuszu zjawią się osoby z tej listy, albo ich potomkowie.
Fot. Jakub Jurcan
Papszun ponownie trenerem Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?