Lubię tu przychodzić, bo ten ogród nie straci na uroku nawet zimą. Nadal będę tu spacerowała - mówi Katarzyna Michalik z Pogodna. – Oby tylko róże nie przemarzły i znowu zakwitły w przyszłym roku.
Prace przed zimą jeszcze trwają, ale w tym tygodniu się zakończą.
- To przede wszystkim przygotowanie różanych krzewów do zimy. Wszystkie zostały przycięte, większość poddana kopczykowaniu - mówi Gabriela Wiatr z Zakładu Usług Komunalnych. - Kopczykowanie to nic innego jak formowanie specjalnie nawiezionej ziemi wokół krzewu. Będzie stanowiło ochronę przed mrozami, co jest istotne dla dolnych pędów, gdzie na wiosnę pojawią się pąki róż. Różom piennym ochronę przed zmarznięciem zapewnią chochoły z agrowłókniny.
Ale to nie wszystko. ZUK zamówił i sprowadził około 170 krzewów. Zastąpią te połamane, skradzione i te, które się nie przyjęły. W tym tygodniu trwały nasadzenia.
- Do zimy przygotowana jest także fontanna, z której spuszczono wodę – dodaje Wiatr. - Jesienią i zimą nastrój jest bardziej smutny, sentymentalny - mimo to nie brakuje amatorów przechadzki po jesienno - zimowej Różance.
Ogród jest czynny cały rok. Zimą jest otwarty krócej, bo w godz. 10-20.
Marek Jaszczyński
Fot. Tomasz Łój
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?