Policja już od kilku lat namawia rowerzystów do noszenia odblaskowych elementów. Według badań samochód zauważy taką osobę już z odległości 150 metrów w nocy. Bez tych elementów widoczność ogranicza się do zaledwie 30 metrów.
- W przypadku samochodu jadącego 80 km/h daje to 1,2 sekundy zahamowanie. To za mało. – tłumaczy nadkom. Grzegorz Sudakow z zachodniopomorskiej drogówki.
- Ostatnio pojawiła się moda na jazdę nie tylko na rowerach, ale również motorowerach i quadach – tłumaczy mł. insp. Jacek Fabisiak, zastępca komendanta wojewódzkiego policji. – Każdy z nich powinien być widoczny na drodze. Odblaskowe szelki to świetne rozwiązanie. A my zrobimy wszystko. Żeby ofiar wypadków było jak najmniej. Mamy dodatkowe środki na paliwo, dlatego patrole częściej będą pojawiały się na drogach wojewódzkich.
**Polecamy:
Rowerem po Szczecinie - serwis specjalny**
Policja ma do dyspozycji dwa tysiące szelek, które będzie rozdawała nieoznaczonym rowerzystom. Szelki można też kupić w sklepie rowerowym w hipermarketach czy na w internecie.
Według Rowerowego Szczecina pomysł jest dobry, ale...
- Policja cały czas kładzie nacisk na kamizelki odblaskowe, a przecież nie tylko to jest ważne – tłumaczy Joanna Bylińska ze Stowarzyszenia Rowerowy Szczecin. – Same kamizelki jeszcze nie wpłyną na to, że wypadków z udziałem rowerzystów będzie mniej. Rowerzysta, który ma kamizelkę, a nie ma migających lampek w rowerze może zostać odebrany jako pieszy, a wtedy kierowca wymija go nie zachowując wystarczającej, bezpiecznej odległości. Moim zdaniem bezpieczeństwo rowerzystów zależy głównie od infrastruktury rowerowej, mniej od tego jak oznaczony jest rowerzysta.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?