Pierwszy napad miał miejsce pod koniec lutego w okolicy Kobylanki, gdzie sprawcy zaatakowali małżeństwo, które wychodziło z jednego z lokali. Napastnicy przystawili pistolet do głowy mężczyzny zmuszając obie osoby do wejścia do ich auta. Wysadzili ich pod Pyrzycami i odjechali ich samochodem. Sprawcy ukradli także pieniądze, dokumenty oraz telefony komórkowe.
Po raz drugi bandyci napadli w nocy z 28 lutego na 1 marca. Tym razem weszli dwa razy do mieszkań, z których zabrali pieniądze oraz komórki. Z jednego z mieszkań napastnicy porwali kobietę i zażądali od niej 20 tys. złotych. Po kilku godzinach zdecydowali się ją wypuścić.
Przedwczoraj jednego z mężczyzn zatrzymano w centrum Szczecina. Drugiego z podejrzewanych zatrzymano w mieszkaniu, gdzie ukrywali się mężczyźni od ponad tygodnia. Policjantom pomogli antyterroryści.
W trakcie pierwszego zatrzymania na początku marca w ręce policjantów wpadł w Dąbiu jeden ze sprawców, który był poszukiwany listem gończym. Zatrzymano wtedy 34–letniego Wojciecha R. oraz 33-letniego Artura T. Jeden z mężczyzn miał przy sobie (za paskiem od spodni) przeładowany pistolet na ostrą amunicję z pełnym magazynkiem. Przy drugim mężczyźnie odnaleziono również amunicję do strzelby, którą policjanci odkryli w mieszkaniu, gdzie ukrywali się sprawcy. W mieszkaniu ujawniono kolejną amunicję do broni myśliwskiej, paralizator, pałkę teleskopową oraz czapkę policyjną. Jak wynika z procesowych ustaleń, mężczyźni w sumie kilka razy napadali z użyciem broni. W trakcie napadów byli bardzo brutalni i bezwzględni.
Dwóm pierwszym zatrzymanym osobom prokuratura przedstawiła zarzuty napadów z użyciem broni oraz nielegalne posiadanie broni palnej. Wobec zatrzymanych Sąd Rejonowy w Szczecinie zastosował na wniosek prokuratury trzymiesięczny areszt. Obecnie wobec kolejnych dwóch zatrzymanych prokuratura prowadzi czynności procesowe mające na celu przedstawienie zarzuty. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?