Pojechaliśmy specjalnie parę minut po godzinie 15, kiedy mieszkańcy wracają z pracy do domów. Co się okazało? Nie było nadzwyczajnych korków, kierowcy jeden za drugim wjeżdżali na rondo i bez najmniejszego problemu je opuszczali.
Postanowiliśmy, że i my sprawdzimy swoich sił w jeździe po nowym, szczecińskim obiekcie skarg, drwin i narzekań. I znowu z łatwością i zgodnie z przepisami wjechaliśmy, i tak samo rondo opuściliśmy.
Weszliśmy też na wiadukt kolejowy, żeby sprawdzić, jak radzą sobie inni kierowcy, uruchomiliśmy kamerkę i obserwowaliśmy. Po 30 minutach doszliśmy do jednego wniosku, a w zasadzie dwóch.
Jesteśmy niezłymi kierowcami, to pierwszy z nich. Drugi, to że rondo Pileckiego to naprawdę nic strasznego. Jeśli ktoś potrafi codziennie jeździć po mieście, bez problemu porusza się po starych, szczecińskich rondach, z tym również nie będzie miał najmniejszego problemu.
Oznaczenia przed nim wyglądają tylko groźnie, strasznie wygląda to tylko na zdjęciach. Dla udowodnienia tych słów zerknijcie na filmik.
**Zobacz też
Ku Słońcu: Jedziemy już nowym rondem (wideo) Kontrowersyjne rondo Pileckiego zostanie dziś otwarte**
Czytaj więcej:
Rondo Pileckiego: Coś tu nie gra
|**Rondo Pileckiego - rondem kontrowersji**
Zobacz na gs24.pl: Szczecin: PKP Intercity zrobiło z niewinnego ucznia przestępcę
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?