Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rok w "zamrażarce" i wciąż nic nie wiadomo. Uchwała krajobrazowa czeka na dalsze prace

Oskar Masternak
Reklamowa samowola trwa w najlepsze i z każdej strony uderzają w nas kolorowe szyldy, które swoją estetyką przypominają szalone lata dziewięćdziesiąte.

Idąc ulicami Szczecina można zauważyć jedno - chaos reklamowy, który w wielu miejscach wyknął się spod czyjejkolwiek kontroli. Zmienić to miała uchwała krajobrazowa, którą przed rokiem przedstawił Urząd Miasta. Problem w tym, że od tego czasu szczecińscy radni nie przepracowali tego projektu i leży w szufladzie komisji ds. Rozwoju, Promocji i Gospodarki Morskiej.

- Przedstawiony przez miasto projekt ma ponad tysiąc stron. Poprosiłem przed rokiem urzędników o wprowadzenie istotnych zmian i skrócenie treści uchwały. Od tego czasu nasza komisja zajmowała się innymi problemami, ale dziękuję za przypomnienie i wkrótce znów się nad tą sprawą pochylimy - mówi Bazyli Baran, przewodniczący komisji.

Również podział zaproponowany przez miasto nie przypadł do gustu szczecińskim radnym. W zaproponowanym przez miasto projekcie jest przedstawionych ponad tysiąc zadań, które rozlokowane są praktycznie w całym Szczecinie.

- Takich stref powinno być najwyżej dziesięć. Po za tym w obecnym projekcie jest mowa o tym, że legalnie wiszące reklamy mają pozostać. W takim wypadku ta uchwała nic nie zmieni - uważa Marek Duklanowski z Prawa i Sprawiedliwości.

Zobacz także:

Aktywiści przeciw Krzystkowi

Igor Podeszwik z inicjatywy „Nowy Szczecin” nie pozostawia suchej nitki na przedstawionym przez miasto projekcie.

Uchwała krajobrazowa w obecnym kształcie nie powinna być przyjęta, ponieważ jest bublem prawnym i władze miasta o tym doskonale wiedzą. Nie bez kozery projekt uchwały nie został nawet omówiony na Komisji ds. Rozwoju, Promocji, i Gospodarki Morskiej, a trafił tam 11 września 2017 roku. Przez dziewięć miesięcy prezydent i architekt miasta nie zrobili nic, aby ten reklamowy chaos uporządkować. Wystąpiłem już o kolejne informacje w tej sprawie. Po ich uzyskaniu podejmiemy dalsze kroki - podkreśla Podeszwik.

Kto przełamie impas?

Miasto i prezydent przedstawiając swój projekt wypełnili wszystkie zoobowiązania wynikające z polskiego prawa.

Odpowiadając na zapytanie Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta miasta wymienił wszystkie działania, jakie miasto podjęło w kwestii uchwały krajobrazowej. Dał tym samym jasno do zrozumienia, że teraz piłka leży po stronie radnych i to oni powinni przepracować całą uchwałę na komisji oraz podczas sesji.

Dla Marka Duklanowskiego realnym terminem wznowienia prac nad uchwałą jest dopiero czas po tegorocznych wyborach samorządowych.

- Najpewniej sprawa wróci w następnej kadencji. Przygotowanie wszystkich dokumentów wymaga dużo czasu, a teraz nie widzę u prezydenta chęci podjęcia tego tematu - uważa Duklanowski.

Reklamy uregulowane

Dzięki wprowadzeniu uchwały z jednej strony możliwe będzie wprowadzenie podstawowych reguł, takich jak: ujednolicenie formatów tablic i urządzeń reklamowych, pozostawienie w dotychczasowym stanie tablic i urządzeń reklamowych nośników reklamowych, powstałych legalnie i posiadających wymagane pozwolenia, z drugiej zaś strony, sprecyzowanie zasad i warunków dla terenów wymagających podjęcia zdecydowanych działań w celu poprawy estetyki przestrzeni publicznej.

Czytaj więcej:
Reklamy bijące po oczach mogą w końcu zniknąć! Koniec z kolorowymi bilboardami w Szczecinie?
Nielegalne reklamy mają zniknąć z ulic naszego miasta [zdjęcia]

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto