- Nasze pieniążki idą na biedne dzieci. Pan Jurek Owsiak zbiera, by mogły być zdrowe – mówi Paulinka.
Rodzeństwo zbierało cały rok. Drobne wrzucali codziennie do świnki skarbonki i kubka. Większość pieniążków dostały od rodziców. Dziś rano rozbili skarbonkę.
- Nie żałowali, bo to była ich inicjatywa - śmieje się pani Wioletta, mama dzieci. - Nie musieliśmy z mężem ich namawiać.
Paulinka i Marcinek zapowiadają, że szykują następne skarbonki, by już od jutra zbierać na kolejny finał WOŚP.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?