– Gdy zaczynałem pracę jako leśniczy nie było tu żadnego drzewka –mówi Krzysztof Jankowski, leśniczy. – Stwierdziłem wtedy, że wygląda to bardzo nieciekawie. Można stworzyć tutaj piękny ogród. Zaczęliśmy działać.
Dzisiaj na terenie leśniczówki znajdują się 33 gatunki krzewów i drzew niepospolitych. Nad całością czuwa załoga pracująca w leśniczówce.
– Nie mogę przypisać sobie zasługi, że jest to dzięki mnie. Byłoby to kłamstwem – mówi Jankowski. – Pracujemy na to wszyscy. Gdyby nie moi współpracownicy nie udałoby się niczego posadzić i tego doglądać.
Leśniczy zdradza, że wogrodzie spędza wraz z pracownikami 12 godzin w tygodniu. Sadzą nowe kwiaty i krzewy, podlewają je, wyrywają stare i uschnięte. Ponieważ skończyło się już wolne miejsce poszerzyli teren i zaczęli sadzić nowe okazy w lasku obok.
– Przy budynku nie ma już wolnego miejsca, dlatego „wyszliśmy” poza leśniczówkę – do lasku. Na razie jest wszystko ogrodzone. Ludzie niestety niszczą rośliny i je kradną. W przyszłości będziemy chcieli to odsłonić i udostępnić mieszkańcom dzielnicy. Robimy to z myślą o nich – opowiada leśniczy.
Do leśniczówki, w ramach lekcji biologii bardzo często przychodzą dzieci. Są one wtedy oprowadzane i przedstawiane są im gatunki niezwykle atrakcyjnych roślin. Mogą poznać tam między innymi dąb błotny i miłorząb japoński. Oprócz tego rosną m.in. wierzba „hakuro-nishiki”, bukszpan wiecznie zielony, surfinie, petunie, aksamitki i róże.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?