Marek Jaszczyński
[email protected]
– Na szczecińskich ulicach każdego dnia można zauważyć wielu kierowców, którzy mają za nic obowiązujące prawo oraz pieszych i parkują w niedozwolonych miejscach – mówi Arkadiusz Marchewka, radny PO. – Co najgorsze, kierowcy łamiący przepisy myślą, że są bezkarni. Oczywiście każdy może zadzwonić na telefon straży miejskiej lub wysłać emaila ze zgłoszeniem takiego wykroczenia, co pozwala na podjęcie interwencji przez służby miejskie.
Zdaniem radnego, w dobie powszechnie występującego dostępu do internetu, należy iść z duchem czasu i korzystać z przydatnych rozwiązań, które umożliwiają nowoczesne technologie. Na portalach społecznościowych jest coraz więcej użytkowników, którzy fotografują źle zaparkowane samochody, ukazując bezmyślność ich właścicieli. Takie czynności nazywane są mandatami społecznościowymi.
– Jestem przekonany, że sensownym rozwiązaniem byłoby umożliwienie mieszkańcom Szczecina umieszczania na profilach służb miejskich w serwisach takich jak Facebook czy Twitter, zdjęć lub tekstów przedstawiających takie sytuacje, które byłyby traktowane jako zgłoszenie – apeluje radny.
Takie rozwiązanie funkcjonuje już w Rzymie, gdzie każdy kto zobaczy źle zaparkowany pojazd, może poinformować o tym funkcjonariuszy, pisząc wiadomość, lub wysyłając zdjęcie pojazdu na oficjalne konto rzymskiej policji na Twitterze. Taki wpis jest traktowany jako zgłoszenie i po przeprowadzonej interwencji policjanci odpisują informatorowi, czy skutecznie zajęli się sprawą.
– Propozycja nie będzie generować kosztów. Ktoś, kto pracuje w straży może obsługiwać profil, to ułatwi kontakt, przypominam, że w Polsce 12 mln internautów korzysta z FB – mówi radny.
O komentarz do pomysłu poprosiliśmy szczecińską straż miejską, która nie mówi „nie” portalom społecznościowym, ale...
– Można się z nami skontaktować poprzez formularz na naszej stronie – mówi Magdalena Woźniak ze straży miejskiej. – A poza tym chodzi o rzetelność informacji podawanych na portalach społecznościowych. W takich zgłoszeniach ważne jest podanie miejsca i czasu, żeby wiedzieć, jaka organizacja ruchu obowiązuje w chwili popełnienia wykroczenia.
Straż wskazuje także to, że w razie konieczności potwierdzenia wykroczenia świadek będzie musiał pofatygować się do siedziby strażników. – A najłatwiej wrzucić na portal i już – dodaje pani Magdalena.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?