Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w szczecińskich przedszkolach. Soska podpadł rodzicom

Redakcja MM
Redakcja MM
Rewolucja w szczecińskich przedszkolach. Soska podpadł rodzicom
Rewolucja w szczecińskich przedszkolach. Soska podpadł rodzicom Marcin Bielecki/Archiwum
Rodzice chcą, aby zachowaniem zastępcy prezydenta Szczecina zajęli się radni. Chodzi o rzekomy szantaż na tajnym spotkaniu w urzędzie miejskim.

Burzę wywołały słowa Krzysztofa Soski dotyczące podwyżki opłat za przedszkola z 2,90 na 4,20 zł za każdą godzinę. Część rodziców twierdzi, że prezydent ich szantażuje. Na wczorajszej sesji przedstawiciel rodziców odczytał apel do radnych. Chciał, aby zajęli się zachowaniem z-cy prezydenta.

– Jedyna propozycja, którą usłyszeliśmy z ust pana Krzysztofa Soski, opierała się na alternatywie: albo wycofamy apel i wyrazimy akceptację dla restrukturyzacji, której założenia są dla nas nadal niejasne, albo w przypadku braku tej zgody, zostanie wniesiony pod obrady Rady Miasta projekt uchwały podnoszącej opłatę za godzinę opieki przedszkolnej poza podstawą programową z obecnej kwoty 2,90 zł do poziomu 4,20 zł – grzmiał z mównicy Umiastowski, przedstawiciel rad rodziców szczecińskich przedszkoli.

Chodzi o czwartkowe spotkanie rodziców z Soską i Elżbietą Masojć, szefową wydziału szczecińskiej oświaty. Popołudniowe rozmowy w urzędzie miejskim były zamknięte dla prasy. Dyskutowano o reformie przedszkoli i elektronicznym naborze. Rodzice przygotowali stanowisko, w którym zażądali wstrzymania reorganizacji (szczegóły w ramce).

– Naszych argumentów, zawartych we wspomnianym apelu, pan prezydent Soska wydawał się nie przyjmować do wiadomości. Gdy je podtrzymaliśmy oświadczył, że skoro rodzice nie chcą negocjować, to w takim razie on, jako reprezentant władzy wykonawczej, przedstawi w kwietniu projekt uchwały restrukturyzacji przedszkoli zgodnie z przedstawianymi od kilku tygodni założeniami.Usłyszeliśmy od niego kilka gorzkich słów, a następnie zastępca prezydenta, prawdopodobnie urażony faktem, że nie przystaliśmy na jego propozycję, opuścił spotkanie – opowiadał Umiastowski.

Dlatego zaapelował do radnych, aby zajęli stanowisko. Chętnych do rozwijania tematu jednak nie było. Soska zaprzecza, że stosuje szantaż.

– To było bardzo owocne spotkanie. Rozmawialiśmy merytorycznie. Ale w tym apelu były rzeczy, które mną wstrząsnęły. Przekreślono wszystko, o czym do tej pory dyskutowaliśmy. Robimy reorganizację przedszkoli, żeby rodzice nie musieli ponosić większych kosztów. Jeśli komuś to przeszkadza, to przepraszam – zakończył ironicznie.

Na razie nie wiadomo, czym awantura się zakończy. Miasto chce wciąż konsultować reformę z rodzicami. Swoje opinie mogą zamieszczać na portalu www.konsultuj. szczecin.pl

Rewolucja u przedszkolaków

W kasie miasta brakuje pieniędzy na utrzymanie przedszkoli. Plan reorganizacji jest prosty. Stworzenie czterech przedszkolimatek, a reszta placówek zostałaby filiami. Oszczędności byłyby głównie w administracji (mniejsza liczba dyrektorek, księgowych).

Sytuację pogorszyła ubiegłotygodniowa decyzja wojewody i kuratora o zakazie tworzenia grup większych niż 25 przedszkolaków, Miasto musi znaleźć dodatkowe 4 mln zł na tworzenie nowych oddziałów. Stąd groźba podwyżek opłat za przedszkola.


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto