Cały cykl nosi enigmatyczną nazwę Szymon Szewczyk Szczecin 2012. Jednak nie nazwa jest ważna, a pomysł i przebieg inicjatywy. A ten wygląda całkiem interesująco.
W czwartek zawodnicy wybrali się do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego im. Janusza Korczaka w Szczecinie. Poprowadzili tam zajęcia, na których uczyli podstaw koszykówki i sprawności fizycznej. Po standardowej rozgrzewce, na której z policzków dziewczyn schodziły rumieńce, reprezentanci Polski przeszli do ćwiczeń.
Turniej koszykówki ulicznej trójek na Orliku przy ul. Floriana Szarego w Podjuchach [ZOBACZ ZDJĘCIA] |
Początki były dość trudne, jednak nie w takich warunkach Szymon Szewczyk pracował. Kilka przyjaznych gestów, trochę żartów i atmosfera stałą się luźniejsza. Widać było zabawę i rekreację – a to było celem inicjatywy.
Sporym zaangażowaniem wyróżniał się nasz amerykański rodzynek – Tomasz Gielo. Instruował dziewczęta z taką dokładnością, jakby w przyszłym tygodniu miały trafić do NBA (najlepsza liga koszykówki na świecie).
– O to w tym wszystkim chodzi. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Tomek i Szymon zgodzili się wziąć udział w naszej imprezie – komentował Maciej Szyszko, organizator.– Drugi rok z rzędu organizujemy podobne przedsięwzięcie i cieszy się ono coraz większą popularnością. Zawodnicy odwiedzili ośrodek wychowawczy, ponieważ nie możemy zapominać i o takich miejscach. Tym dziewczynom też się coś od życia należy, a spotkanie tak znakomitych sportowców na pewno się do przyjemności zalicza.
Trening zakończył się o godzinie 15. Każda z nowych entuzjastek koszykówki dostała replikę koszulki reprezentacyjnej. Później, w Pure Szczecin Kaskada (klub fitness), trzydziestu śmiałków, którzy wcześniej wysłali zgłoszenie, postanowiło zmierzyć się z metodami treningowymi Szewczyka. Patrząc na posturę tego zawodnika – nie mogła być to łatwa przeprawa.
– Jestem organizatorem, ale w tej części cyklu wezmę udział. Bardzo ciekawi mnie, jakie programy treningowe zaproponują nam zawodowcy. Nie chcę przesadzić z obciążeniami, bo turniej toczy się dalej, a ja muszę się ruszać o własnych siłach – dodał Szyszko.
W piątek Szewczyk z Gielo odwiedzili też Rodzinny Dom Dziecka.
RAFAŁ KULIGA
Zobacz też:
Szczecin: Orliki są dla wszystkich. A rzeczywistość...
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?