Rent: Premiera musicalu za nami. To będzie hit!

**Wideo z próby generalnej. Zobacz też

**

Musical Rent podbił serca widzów w Szczecinie.

- Świetny spektakl, bardzo dobre wykonanie, no i te piosenki, które każdemu wpadną w ucho - komentowała po premierze Katarzyna Kwiatkowska. - Na pewno dla niektórych osób może on być szokujący, ale młodsi widzowie z pewnością dostrzegą w nim problemy, z którymi sami się borykają.

W "Rent" młodzi bohaterowie muszą zmierzyć się z takimi problemami jak narkomania, AIDS, bieda, śmierć najbliższych, zepchniecie na margines, niezrozumienie. Mimo tych przeciwności odkrywają, że najważniejsza jest miłość, przyjaźń i życie w zgodzie z własnymi przekonaniami. Tylko to daje im poczucie spełnienia i szczęścia oraz siłę do dalszego życia, nawet naznaczonego widmem rychłej śmierci.

**

**

- To rzeczywiście bardzo poruszający spektakl - mówił pan Andrzej. - Nie wszystkim oczywiście perypetie bohaterów są bliskie, bo to dość specyficzne środowisko ale w końcu wszyscy szukamy w życiu miłości, akceptacji, bliskości. I to w tej sztuce jest bardzo prawdziwe.

Szczecińska publiczność z wielkim uznaniem wypowiadała się również młodych aktorach. Największe owacje zebrał Filip Cembala, który zmierzył się z rolą Angel - kobiety uwięzionej w ciele mężczyzny. Przejmującą kreację stworzyła również młodziutka Paulina Łaba w roli Mimi. Relacje damsko - damskie pokazały również Renata Gosłowska i Magdalena Smuk w lesbijskim duecie Maureen - Joan.

- Wszyscy świetnie śpiewali, aż ciarki przechodziły po plecach - mówi pan Jakub. - Na pewno to będzie hit, który przyciągnie do Opery bardzo dużo młodych ludzi.

Zobacz też:

• Rent: Premiera roku w Szczecinie (wideo + foto)

**

**

**

**

**

**