Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Region. W lasach jest bardzo sucho, strażacy i leśnicy apelują o ostrożność [ZDJĘCIA]

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
arch. PSP Bochnia / OSP Nowy Wiśnicz
W lasach całej Małopolski obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Ściółka jest bardzo sucha, a sytuacji nie poprawia brak opadów. Pożary lasów są już liczone w dziesiątkach.

FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?

Od początku 2020 roku strażacy oraz leśnicy są postawieni w stan podwyższonej gotowości. W Małopolsce odnotowano już 69 pożarów lasów; w marcu było ich 12, a w kwietniu - 54 (w 2019 roku w całym województwie strażacy wyjeżdżali 177 razy). Dla porównania, w skali całego kraju 2019 roku Państwowa Straż Pożarna odnotowała 8896 pożarów lasów. W ich wyniku zginęło siedem osób, a 31 odniosło obrażenia.

W tym roku w powiecie bocheńskim zanotowano już 3 pożary lasów: w Dębinie, Bratucicach i Połomiu Dużym. To tyle samo, co w całym 2019 roku. Wówczas lasy płonęły na terenie Borku, Łomnej i Dziewina. W powiecie brzeskim zanotowano dotąd jeden pożar lasu, w rejonie obwodnicy Brzeska. Na szczęście, został szybko opanowany dzięki osobie, która zauważyła ogień.

Ostrożnie z ogniem w lasach!

- Aby uniknąć pożarów w lasach, apelujemy do wszystkich przebywających na tych terenach o przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa pożarowego - mówi mł. bryg. Paweł Matyasik z bocheńskiej komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

W lasach oraz na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od granicy lasów nie wolno rozniecać ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lub zarządcę lasu ani palić tytoniu, z wyjątkiem miejsc na drogach utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi.

Stopień zagrożenia pożarowego lasów w rejonie Bochni i Brzeska

Jednostki organizacyjne Lasów Państwowych codziennie określają stopnie zagrożenia pożarowego lasu dla 60 stref prognostycznych z wyłączeniem obszarów górskich. Chodzi o wskazanie poziomu prawdopodobieństwa zaistnienia pożaru w danym dniu, w zależności od zmian pogodowych i wilgotności ściółki.

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska w sprawie szczegółowych zasad zabezpieczenia przeciwpożarowego lasów, są 3 stopnie zagrożenia pożarowego lasów. Zakaz wstępu do lasu wprowadza się przy 3. stopniu zagrożenia pożarowego, jeżeli przez kolejnych 5 dni wilgotność ściółki mierzona o godzinie 9 rano będzie niższa od 10 procent. Do chwili zamknięcia tego wydania, w Małopolsce nie obowiązywały zakazy wstępu do lasów.

- Obecnie wilgotność ściółki wynosi poniżej 10%. Przy obecnie panujących warunkach pogodowych, brak opadów deszczu i silny wysuszający wiatr, zagrożenie pożarowe wzrasta z dnia na dzień. W związku z tym jeszcze raz apelujemy o rozwagę przy przemierzaniu leśnych ścieżek - mówi Mariusz Suma, nadleśniczy z Nadleśnictwa Brzesko, obejmującego obszar ok. 7 tys. ha lasów państwowych na terenie 15 gmin w powiatach bocheńskim, brzeskim, tarnowskim i wielickim.

Plaga pożarów traw wokół Bochni i Brzeska

Prawdziwym utrapieniem strażaków tej wiosny są pożary traw. Praktycznie nie ma tygodnia, aby co najmniej kilka razy nie dochodziło do tego niechlubnego procederu, mimo że za wypalanie traw grozi areszt, grzywna albo nagana.

W powiecie bocheńskim do 21 kwietnia zanotowano 47 pożarów traw, a w skali całego 2019 roku było ich 119. W powiecie brzeskim w od 1 stycznia były już 44 pożary, w tym 3 pożary w lutym, 18 w marcu, a 23 w kwietniu.

Tymczasem praktyka ta pociąga za sobą spore konsekwencje. - Pożar w środowisku przyrodniczym niszczy bezpowrotnie habitaty. Giną zwierzęta w stanowiskach lęgowych oraz niezliczone skupiska owadów. Ogień wypala florę, która stanowi różnorodne źródło pokarmu dla jakże cennych dla człowieka pszczół - zwraca uwagę mł. bryg. Sebastian Woźniak z komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Dodaje, że wypalanie traw to plaga na skalę całego kraju. W 2019, roku w Polsce na 153 tys. pożarów, blisko 56 tys. było pożarami traw i nieużytków rolnych (36,4 proc.). Objęły one powierzchnię 24 151 ha. W wyniku tych pożarów zginęło 10 osób, a 140 odniosło obrażenia.

- Średni czas działań gaśniczych przy pożarach traw wyniósł 54 minuty, a strażacy wyjeżdżali do tych pożarów co 9 minut. Do gaszenia pożarów traw i nieużytków strażacy zużyli 183 413 171 litrów wody co stanowi pojemność 49 basenów olimpijskich - wylicza Sebastian Woźniak.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Region. W lasach jest bardzo sucho, strażacy i leśnicy apelują o ostrożność [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto