Wartość roczna produkcji szacowana jest na około 120-140 mln zł. Docelowe zatrudnienie - 120 osób na etatach, plus firmy usługowe.
- Każda maszyna papiernicza ma w sobie innowacyjne rozwiązania, nasza też - mówi Piotr Bloch, prezes spółki Apis, która kupiła papiernię Skolwin. - Nad ustabilizowaniem pracy pracujemy już około trzech tygodni i lada dzień maszyna będzie gotowa do pełnej produkcji.
Gdy tak się stanie, Skolwin będzie produkował miesięcznie osiem tysięcy ton papieru. W przyszłości produkcja może dojść do dziesięciu tysięcy ton. I jest to maksymalna wydajność.
Prognoza zatrudnienia
W fabryce otrzymało zatrudnienie około 90 osób, w tym część z firm świadczących różne usługi, mechanicy, elektrycy, elektronicy i inni. Połowę pracowników zakładu tworzą osoby, które pracowały w dawnej papierni, a tym samym technologia produkcji papieru nie jest im obca.
Gdy produkcja wzrośnie do 10 tys. ton, firma planuje zwiększyć zatrudnienie do 120 etatów.
- Zatrudnienie, to nie tylko produkcja, ale również usługi wokół papierni, w tym transportowe, mechaniczne i inne - wyjaśnia Piotr Bloch. - Łącznie więc z obsługą będzie dla nas pracować ponad 200 osób.
Zmiany ze względu na stanowisko
Połowa produkcji prawdopodobnie trafi za granicę, a druga na potrzeby własne spółki. Zajmuje się ona wytwarzaniem tektury falistej i opakowań tekturowych. Szczeciński oddział nie jest jedynym w Polsce, ale za to ma największą maszynę.
Papiernia miała ruszyć pod koniec grudnia ubiegłego roku, jednak trzeba było wymienić wszystkie urządzenia sterujące. Te, który były w niej zamontowane okazały się wadliwe, a ich serwis był nieopłacalny. Stąd pewne opóźnienie.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?