Paulina Pakos
Mężczyznę, który przyjechał do pracy na kąpielisku Arkonka w Szczecinie, spotkała przykra historia - zgubił laptopa.
Pan Radosław Murias jest starszym ratownikiem WOPR i codziennie dba o bezpieczeństwo na kąpielisku. Po ciężkim dniu pracy zostawił w tramwaju laptopa.
Stracił nadzieję na odnalezienie sprzętu, zastanawiając się już nad kupnem nowego.
- Niestety niemiła sytuacja. Czasami jest tak, że wracając do domu zapomina się o wszystkim. Umysł jest zmęczony i doszło do tego, że zgubiłem rzecz. Na szczęście pani Dominika go odnalazła i jestem jej bardzo wdzięczny.
Los sprawił mu niespodziankę i sprzęt został odnaleziony przez dziewiętnastoletnią Dominikę Kentzer, przyszłą studentkę ze Szczecina.
Pan Radosław zaproponował dziewczynie 10% znaleźnego, ale odmówiła.
Dominika o całej sytuacji mówi:
- Tego dnia wracałam z pracy, usiadłam koło torby, w której był laptop, postanowiłam oddać go właścicielowi. Mnie zawsze uczono, że nie należy kraść i gdybym zabrała laptopa, to byłaby kradzież. Stwierdziłam, że jeśli nie znajdę właściciela, to zawiozę go do serwisu. Na szczęście znalazłam pieczątkę z imieniem i nazwiskiem pana Radosława.
Dziewczyna szybko zainterweniowała. Na początku poszukiwania rozpoczęła od kontaktu przez portal internetowy, nie przyniosło to efektu.
W torbie znalazła wizytówkę, dzięki której udało jej się dotrzeć do właściciela.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?