Od początku grudnia takich przypadków było kilkadziesiąt.
– W okresie przedświątecznym mamy coraz więcej zgłoszeń od mieszkańców – mówi sierżant Marzena Sobańska z wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. – Okazuje się, że ludzie w pośpiechu i roztargnieniu zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa i narażają się na oszustwo.
W ostatnim czasie dodatkowo do mieszkań pukają również osoby innej narodowości, m.in. Romowie, ale nie tylko. Wciąż najbardziej popularne sposoby na wejście do czyjegoś domu to stare i sprawdzone metody.
– Oszuści podają się za pracowników socjalnych, pracowników administracji, czy dostawców mediów – mówi sierż. Sobańska. – Trzeba mieć też na uwadze, że telefonująca osoba podająca się za dawno nie widzianego członka rodziny, czy wnuczka pilnie potrzebującego pieniędzy może być oszustem.
Oszuści nie nastawiają się tylko na to, żeby wynieść z naszego mieszkania jakieś rzeczy. Wielu próbuje sprzedać towar po bardzo atrakcyjnych cenach albo przekonać nas do podpisania niekorzystnej umowy. Bez stuprocentowej pewności nie powinniśmy więc niczego podpisywać. W razie wątpliwości, jeśli podejrzewamy, że mogliśmy paść ofiarą oszusta lub zauważyliśmy taką próbę powinniśmy niezwłocznie zawiadomić policję pod nr telefonu 997 lub 112.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?