W miniony weekend świętowaliśmy 65. rocznicę powstania komunikacji miejskiej w powojennym Szczecinie (w rzeczywistości 131. rocznicę (23 sierpnia 1879 r) otwarcia pierwszej linii tramwaju konnego) i 100. rocznicę wyjechania pierwszego pociągu na trasę Szczecin - Trzebież Szczecińska (w rzeczywistości już 1 października 1898 r na stację w Policach wjechał pierwszy pociąg z trasy łączącej Szczecin z Policami przez stację Szczecin Golęcino).
Ale nie daty są tu najważniejsze, najważniejszy był atrakcyjny program obchodów święta komunikacji miejskiej, w którym każdy mógł znaleźć coś dla siebie: zwiedzanie Muzeum Techniki i Komunikacji Miejskiej, darmowe przejazdy zabytkowymi tramwajami, czy szynobusem do Trzebieży, a to jeszcze nie wszystkie atrakcje zgotowane nam przez komunikację miejską.
Jedną z takich atrakcji jest okratowanie mini poczekalni na przystanku końcowym tramwajów przy ul Budziszyńskiej. Teraz czekając na tramwaj możemy się poczuć jak w okratowanej celi, ukarani za nie nasze grzechy, lecz prawdopodobnie za grzechy wandali, którzy pomimo cyklicznego odnawiania obiektu ciągle doprowadzali go do opłakanego stanu.
Zdesperowane walką z wiatrakami (z wandalami) ZDiTM postawiło na radykalny kurs, utrudnianie dostępu wandali do pomieszczeń poprzez okratowywanie tych ostatnich. Z punktu widzenia ZDiTM to może racjonalne rozwiązanie, jednak z punktu widzenia pasażerów to dosyć szokujące, szczególnie w okrągłą rocznicę powstania komunikacji.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?