Cezary Sołowij - www.gk24.pl
W sądzie nie pojawili się jednak funkcjonariusze, którzy doznali obrażeń podczas interwencji.
- Mamy nadzieję, iż sąd wnikliwie rozpozna naszą sprawę - zapewniali z uśmiechem. Piotr Ś. mówił wręcz: - Czuję się ofiarą, a nie sprawcą całego zajścia.
Sportowcy - według prokuratury - nocą z 27 na 28 lipca ubiegłego roku w Mielnie, na terenie pensjonatu, którego współwłaścicielem jest oskarżony Jarosław Ch. napadli i obrazili policjantów, których wezwano w związku z zakłócaniem ciszy nocnej. Jeden z funkcjonariuszy miał powierzchowne otarcia naskórka, drugi wybity palec. Piotrowi Ś. grozi do 5 lat więzienia, dwóm pozostałym do 3 lat.
- Traktowali nas jak szmaciarzy. Byliśmy zdziwieni ich brutalnością - twierdzili. Jarosław Ch. dodał. - Początkowo ci dwaj poturbowali chcieli po 50 tysięcy zadośćuczynienia. Teraz ich żądania zmalały do 1 500 złotych. Po prostu chcą wyciągnąć od moich kolegów pieniądze - skwitował.
Dzisiaj sąd zmienił kaucję oskarżonych. Piotrowi Ś. zmniejszył z 200 do 50 tysięcy, Radosławowi M. z 50 do 20 tysięcy i Jarosławowi Ch. z 20 do 10 tysięcy złotych.
Kolejna rozprawa odbędzie się 10 sierpnia.
**Zobacz też:
Majdan nie chce być już radnym Majdan w sądzie: Pierwsza rozprawa w sprawie pobicia policjantów**
**
Radek Majdan z zarzutami. Grożą mu 3 lata więzienia**
Majdan zakuty w kajdanki (foto)
**
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?