Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny Pawlak likwiduje Dni Morza

GJ
GJ
Arkadiusz Pawlak, przewodniczący komisji promocji i rozwoju rady miasta, powiedział Głosowi: - Szczecin nie leży nad morzem i trzeba skończyć z tym udawaniem. Formuła Dni Morza już się wyczerpała. Może trzeba pomyśleć o innym święcie.

Arkadiusz Pawlak, przewodniczący komisji ds. rozwoju, promocji i gospodarki morskiej:

– Szczecin działa, tak jak firma na rynku konkurencyjnym, którym rządzi reguła „wyróżnij się albo zgiń”. My jesteśmy na początku tej drogi. Inne miasta mają już prestiżowe imprezy, z których tylko one słyną – Zielona Góra – Święto Wina, Gdańsk i Jarmark Dominikański, czy Gdynia i Dni Morza. Nasze Dni Morza nie odbijają się echem po Polsce. Czy o naszych Dniach Morza mówi się w ogólnopolskich mediach? Nie! Idąc tym torem Szczecin powinien znaleźć inną formułę dla najważniejszej imprezy miasta. Inną znaczy lepszą. Nasze Dni Morza niczym się nie wyróżniały, a pochłaniały ogromne pieniądze. Jeszcze nie wiem, co zaproponujemy w zamian. To ustalą profesjonaliści od kreowania wizerunku Szczecina. My nie likwidujemy Dni Morza, a szukamy czegoś wyjątkowego. Chcemy dać jeszcze lepsze święto, które być może będzie z wodą związane. Dni Morza w dotychczasowej postaci spowszedniały i nie promują naszego miasta w Polsce.

Poniżej prezentujemy opinie znanych szczecinian od lat związanych z morzem na temat pomysłu likwidacji naszego święta.

Jerzy Szwoch, kapitan "Daru Szczecina": - Nie można się pozbyć Dni Morza! Szczecin nie leży bezpośrednio nad morzem, ale bez wątpienia jest miastem morskim. Musimy skierować oczy ludzi ku morzu. Są miasta w Europie, które leżą zdecydowanie bardziej w głębi lądu, a żyją morzem, wiedzą, że to okienko na świat. To święto jest dla wszystkich! Dla miasta! Dla nas!
Mira Urbaniak z biura ds. organizacji regat The Tall Ships' Races, współorganizatorka tegorocznych Dni Morza, żeglarka:
- Kiedyś Henryk Sawka pokazał dwa rysunki satyryczne dotyczące Szczecina: obrazek Dni Morza - facet z butelką piwa i Dni Ziemi - leżący facet z butelką. Do tego sprowadzały się szczecińskie święta. Tak być nie mogło. Serce miasta musiało znaleźć się pod żaglami. Dlatego nacisk położyliśmy na to, co z morzem związane - zlot oldtimerów (małe jednostki pracujące na morzu pod żaglami), 60-lecie szkolnictwa morskiego, imprezę promującą Greifswald. Może wielkiego koncertu nie będzie, ale będą statki. Piwa też się każdy napije. Dni Morza będą! Tyle, że skupione na tym, co na wodzie przede wszystkim. To przyszłość naszego miasta.


Krystyna Pohl, dziennikarka „Głosu Szczecińskiego”
specjalizująca się w tematyce morskiej:
– Szczecin nie leży nad morzem, ale jest miastem morskim. Jest siedzibą dwóch największych armatorów – Polskiej Żeglugi Morskiej i spółki Euroafrica Linie Żeglugowe, portu, Akademii Morskiej i dziesiątek firm związanych z branżą morską. Dni Morza w Szczecinie mają 60-letnią tradycję. Ludzie ich oczekują i tłumnie uczestniczą niezależnie od pogody. Nie uważam, że formuła Dni Morza się wyczerpała, zwłaszcza, że w ostatnich latach jest coraz więcej morskich elementów, atrakcji, coraz więcej przypływa różnych jednostek. Być może wyczerpałaby się, gdybyśmy to święto wiązali wyłącznie z estradą. Ale nie! Jest to święto żeglarzy, pasjonatów morza, pracowników morskich firm, studentów Akademii Morskiej i wszystkich szczecinian zainteresowanych morzem. Prezydent zbyt pochopnie powiedział, że Dni Morza w tym roku nie będzie. Mógł powiedzieć, że będą skromniejsze. Tymczasem postawił znak równości między koncertami na Wałach Chrobrego, a tak ważnym świętem i wprowadził tysiące szczecinian w błąd.

Jan Stopyra, radny: – Jestem zaskoczony słowami Arkadiusza**Pawlaka. Dni Morza to najsympatyczniejsze święto, jakie do tej pory mieliśmy. Organizowane w szczycie sezonu. Rozpoznawane przez turystów. Szczecin ma niewiele atrakcji do zaproponowania, a ta była jedną z ważniejszych, jak nie najważniejsza. Jeżeli ma być lepsze święto, to jakie? Niech zaproponują coś konkretnego. Dni Morza mają 60 lat, w tym czasie nikt nie wymyślił nic lepszego. Morskość naszego miasta to jego niewątpliwy atut, nie powinniśmy z niego rezygnować. To jakieś nieporozumienie.

Czytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto