Radni nie mogli się dogadać

Opłata adiacencka to opłata, którą właściciel lub użytkownik wieczysty musi zapłacić gminie, jeżeli wzrosła wartość jego nieruchomości w wyniku podziału, scalenia lub inwestycji gminy w wykonanie infrastruktury technicznej, np. wybudowanie wodociągu czy wybudowanie lub modernizację drogi.

Według radnych, którzy sprzeciwiają się uchwale, dotknie ona mieszkańców najuboższych dzielnic Szczecina. Miasto chce zyskać pieniądze także od developerów, którzy nie rozliczają się z miastem z nabytych terenów i nieruchomości. Sposób przyznawania ulg oraz zwolnień z opłaty dla mieszkańców, którzy zasiedlają lokale od kilkunastu lat i w ich remont włożyli własne pieniądze, ustalą uprawnione do tego komisje.

– Polityka miasta skupia się tylko na podwyżkach - Jędrzej Wijas. - Ta opłata przyniesie tylko 350 tys. zł, które i tak niewiele wniosą do budżetu miasta.

Magdalena Ratajczak