Radni miasta uchwalili budżet Bełchatowa na 2014 rok. Jakie inwestycje czekają nas w przyszłym roku?

Przyszłoroczny budżet miasta zdaniem radnych koalicji to budżet bezpieczny, pozwalający na dobre funkcjonowanie miasta, a także dzięki któremu, można kontynuować rozpoczęte inwestycji zacząć kilka innych na które czekają mieszkańcy. Radni opozycji, głównie SLD, wytykają władzom miasta, że nie wsłuchują się w głos mieszkańców i lekceważą ich wnioski do budżetu, a pieniądze w niektórych pozycjach budżetu można byłoby lepiej spożytkować. Ostatecznie podczas sesji rady miasta budżet przyjęto. Szesnastu radnych koalicji (PLUS, PO i Ziemia Bełchatowska) głosowało za budżetem, czterech się wstrzymało (PiS), a trzech było przeciwnych (SLD).

Po stronie dochodów w budżecie Bełchatowa na 2014 rok zapisano 169,7 mln zł z czego dochody bieżące to 157,3 mln zł, a dochody majątkowe to 12,3 mln zł. Natomiast wydatki kształtują się na poziomie 161 mln zł z czego wydatki bieżące to 142,7 mln zł, a wydatki na inwestycje 18,2 mln zł.

Wśród zaplanowanych na przyszły rok inwestycji, znaczna część z nich będzie kontynuacją rozpoczętych już inwestycji. Chodzi tutaj o przebudowę ul. Zamoście czy ul. Ludwikowskiej.W przyszłym roku zakończyć ma się także uzbrojenie terenów inwestycyjnych przy ul. Czaplinieckiej. Nie zabraknie również nowych inwestycji m.in. przebudowy ul. Piotrkowskiej, budowę oświetlenia i nawierzchni w ulicy Sadowej oraz Cegielnianej – na odcinku od ul. Pabianickiej do ul. Czaplinieckiej, rozbudowę ulicy św. Alberta Chmielowskiego, a także zadania w os. Binków i os. Olsztyńskim.
Na 2014 roku zaplanowano również modernizację oświetlenia ulicznego polegającego na wymianie blisko 3 tys. lamp na nowoczesne żarówki LED. W przyszłym roku miasto zamierza także przeznaczyć pieniądze na rewitalizację terenów zielonych wraz z obiektami sportowo-rekreacyjnym czy na doposażenie placów gier i zabaw.

- Niektóre inwestycje mają szansę być skończone w przyszłym roku, a niektóre będą kontynuowane. Dziś jest trudno ze względu na zakres inwestycji planować je w kategorii jednego roku. Budowa każdej drogi czy innego rodzaju inwestycji musi przejść cały proces inwestycyjny - mówi Marek Chrzanowski, prezydent Bełchatowa. - Z pewnością inwestycje, które w przyszłym roku odczują mieszkańcy, to prace na osiedlach jednorodzinnych m.in. osiedlu w Ludwikowie, a także w dalszej części osiedla Binków. Z inwestycjami wychodzimy z centrum na zewnątrz na obrzeża miasta - dodaje.

Radni zarzucali władzom miasta, że te nie biorą pod uwagę przy projektowaniu budżetu wniosków mieszkańców.
- Po co angażujemy mieszkańców do zgłaszania wniosków, skoro nie otrzymują oni nawet informacji zwrotnej jakie wnioski zostały wzięte pod uwagę - mówił Mariusz Kaczmarek, radny SLD.

- Absolutnie mieszkańcy nie są lekceważeni. Przez ostatnie dziesięć każda z inwestycji, którą wykonaliśmy, wychodziła naprzeciw ich oczekiwaniom - odpiera zarzuty Marek Chrzanowski, prezydent Bełchatowa. -