- Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta dla tego terenu dopuszcza prowadzenie w tym miejscu działalności usługowej - tłumaczy Tomasz Klek, z magistratu. - Przetarg ma być tak skonstruowany, by nie dopuścić do powstania sklepu wielkopowierzchniowego.
Do września budynek byłego szpitala będzie stał pusty. Nieruchomości strzeże przez 24 godziny czterech pracowników ochrony. Dwóch z nich ma obowiązek patrolować teren z psami. Wszystko po to aby złodzieje i złomiarze nie dostali się na teren szpitala.
Za każdy miesiąc ochrony nieruchomości miasto musi zapłacić 30 tys. zł.
Zobacz też:
ZBiLK: Szpitala bronimy jak twierdzy
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?