- Jechałem dookoła placu Lotników i zauważyłem jak auto przede mną nagle zjechało w lewo - opowiada nam nasz Internauta. - Potem zauważyłem tę taśmę i zrozumiałem. Kierowca odruchowo musiał skręcić, kiedy nagle coś pojawiło mu się przed oczami. Gdyby był większy ruch, to kraksa gotowa.
Na placu remontowane są chodniki i kładziona jest nowa kostka brukowa. Od ul. Małopolskiej do ul. Mazurskiej, zaraz przy krawężniku, ustawione są pachołki, do których była przywiązana taśma. Silnie wiejący wiatr zerwał ją i co chwilę kierował na szyby samochodów. Niektórzy kierowcy zwalniali myśląc, że droga jest zamknięta.
Będąc na miejscu szybko przywiązaliśmy taśmę do słupka tak, aby już nie wprowadzała zamieszania na drodze. Na szczęście nie doszło do żadnego wypadku.
Maciej Homis
Fot. Adam Słomski
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?