Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przystroiliśmy osiedlową choinkę

akus
akus
- Ale fajna i jaka duża! Takiej to w domu nie mamy! - cieszyły się dzieci. Już po raz trzeci naprzeciwko kościoła św. Trójcy stanęła olbrzymia choinka.

Powiesić swoją bombkę przyszli zarówno starsi mieszkańcy, jak i ci młodsi. Przy choince witał ich Wojciech Braciszewski, przewodniczący Rady Osiedla Krzekowo- Bezrzecze. Na tę okazję przebrany za św. Mikołaja.

– Chodźcie, chodźcie, wspólnie ustroimy naszą wspólną, osiedlową choinkę – nawoływał przez mikrofon Braciszewski. Za każdą ozdobę rozdawał słodycze.

Część mieszkańców choinkę miało na trasie swojego niedzielnego spaceru, część przyszła tuż po wyjściu z kościoła. Niektórzy specjalnie przyjechali samochodami, by choć na chwilę włączyć się do zabawy. Wszyscy w reklamówkach mieli przygotowane ozdoby.

2-letni Mateuszek Cukrowski aż piszczał z radości. Przyszedł z babcią, panią Teresą Iwaszkiewicz. Choć bombki spadały, nie dawał za wygraną.

Pani Mirosława Woźniak, mieszkanka ul. Szerokiej przyszła ze swoimi wnuczkami: 7- letnią Olą Woźniak i 6-letnią Mają Zielińską.

– Dzieci od rana nie dawały mi spokoju. Już dwie godziny przed wyjściem pytały, kiedy idziemy –mówi Mirosława Woźniak.

– To doskonały pomysł, żeby sąsiedzi mogli się spotkać przy świątecznym drzewku.

Jagoda Skrzyszewska ze Środkowej co roku wiesza na choince swoje ozdoby.

– Pomysł jest znakomity. Bardzo brakuje nam takich spotkań, a święta to dobry czas, by zintegrować osiedle –mówi pani Jagoda.

Pomysł strojenia świątecznego drzewka w centrum osiedla wyszedł od Rady Osiedla Krzekowo-Bezrzecze. Pierwsza choinka stanęła trzy lata temu.

– Na osiedlu było smutno. Co prawda mieszkańcy już stroili swoje domy światełkami, ale na ulicach świąt nie było widać. Skorzystaliśmy więc z tego urokliwego miejsca, na skrzyżowaniu najważniejszych dróg osiedla, w samym jego centrum, by urozmaicić mieszkańcom czas bożonarodzeniowy – opowiada Wojciech Braciszewski.

Choinka z 2003 roku miała cztery metry wysokości, obecna aż osiem. Stanęła na osiedlu dwa tygodnie temu.

– Przywieźliśmy ją z lasu, oczywiście za pozwoleniem leśnika – tłumaczy szef rady osiedla. – Stroi ją z nami z roku na rok coraz więcej ludzi. Chyba już utożsamili się z tą tradycją. Nie wyobrażam sobie, żeby jej nie było, bo to fajna tradycja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto