Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przystanek Woodstock 2014. Obie sceny będą należały do szczecinian

Redakcja MM
Redakcja MM
Dziś startuje Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. W tym ...
Dziś startuje Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. W tym ... Redakcja MM
Dziś startuje Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. W tym roku pojedzie tam silna ekipa z naszego miasta.

Ukeje zagra na Dużej Scenie, Bubliczki – na Małej Scenie, za którą odpowiada również człowiek ze Szczecina, stage manager Michał Parchimowicz.

WOŚP dzięki ojcu

- Od 1999 roku współpracuję z Fundacją Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – mówi Michał Parchimowicz. - Zacząłem jako inspicjent w studiu nr 5, potem zostałem kierownikiem sceny głównej podczas Finałów WOŚP. Od 2004 roku jestem stage managerem na Przystanku Woodstock, w tym roku zajmuję się Małą Sceną. W roku 2013 założyłem StageBoosters i od tego czasu nie występuję już na rynku jako freelancer. Nie mam pracowników na stałe, dobieram ekipy do danej sytuacji; wiem, na kim można polegać i kto ma jakie kompetencje – działam na tym rynku od piętnastu lat. – Z Fundacją WOŚP bezpośrednio zetknąłem się dzięki mojemu ojcu, który zajmuje się szeroko pojętą numizmatyką. Złote karty telefoniczne czy np. moneta „sie ma" – to jego cichy wkład w finał WOŚP – mówi Michał. – Zabrał mnie – pamiętam – jako piętnastolatka do Warszawy do studia nr 5 na Finał. To był mój pierwszy bezpośredni kontakt z telewizją. Zobaczyłem, co tam się dzieje, jak ta machina działa od środka. W studiu najbardziej zainteresowały mnie oczywiście instrumenty, trafiłem na gitary Jarka Trelińskiego z zespołu Raz Dwa Trzy . Od kierownika planu otrzymałem pierwszą podstawową wskazówkę – dowiedziałem się, że nie można sobie pograć na instrumentach, które stoją na scenie, a od Jarka dostałem parę ciekawych rad, jak grać. Dostałem szansę od inspicjenta – z głupia frant zapytałem, czy mógłbym pomóc. Pierwsze zlecenie dostałem jako siedemnastolatek, od tego czasu zajmuję się szeroko pojętym marketingiem muzycznym, produkcją i obsługą wydarzeń telewizyjnych, festiwali, meetingów sportowych.

Zobacz również: Pociąg w drodze na Woodstock zatrzymany w Szczecinie. Kierownik wezwał policję [wideo, zdjęcia]

Szczęściarz Michał miał szczęście, bo Jurek Owsiak daje ludziom dużo możliwości. Jeśli ktoś chce założyć sztab – zakłada, oczywiście spełniając odpowiednie kryteria. Każdy może zapisać się do Pokojowego Patrolu, iść na szkolenie. Jeżeli ludzie sprawdzają się w tym, co robią – dostają kolejną szansę.

– Mam to szczęście – dostałem duży kredyt zaufania od Jurka – mówi Michał. – Pamiętam, na początku jedyny problem był taki, że kiedy doświadczony zespół, z dajmy na to, trzydziestoletnim, międzynarodowym stażem scenicznym widział nastolatka, który im mówił, że mają wejść na scenę, to niekoniecznie chciał słuchać. Nie dziwota. Z reguły jednak udawało się to rozwiązać. Wystarczył czas, wystarczyło się poznać, wystarczyło nabrać zaufania – zaczęto traktować mnie jak przyjaciela. Dziś bywa, że gram z nimi na scenie (np. teraz gram w zespole Kiera na gitarze).

Michał jako „production stage manager” ma wiele rutynowych zadań. Przed festiwalem to przed wszystkim kontakt z wykonawcami technicznymi, scena, dźwięk, światło, backline, kontakt ze wszystkimi zespołami, które grają na Małej Scenie, dopilnowanie realizacji riderów technicznych, ustalenie planu prób, przeprowadzenie ich i dopilnowanie, by festiwal odbył się w założonych ramach czasowych.

W jego ekipie są trzy osoby. Około sześciu osób na scenie zajmuje się dźwiękiem i monitorami, cztery osoby to światła i kolejne sześć do ośmiu – to ekipa od backline’u. Do tego dochodzi szesnastoosobowa ekipa Pokojowego Patrolu.

Do tego produkcja i jest większość obsługi sceny.

Drugi raz Bubliczek

To właśnie na Małej Scenie, za którą odpowiedzialny jest Michał, zagra 31 lipca o godz. 17 szczeciński zespół Bubliczki.

– Gramy tam już drugi raz – mówi Mateusz Czarnowski z zespołu. – W 2011 roku graliśmy na scenie folkowej, która teraz przekształciła się w Małą Scenę. Zgłosiliśmy się do eliminacji na Dużą Scenę, ale Jurek Owsiak, jak na usłyszał, od razu nas skierował na Małą Scenę ze względu na graną przez nas muzykę. To dla nas wyróżnienie. Na ten festiwal warto jechać dla samej atmosfery. To porządny kop przed kolejnymi koncertami.

Zobacz również: Jak dojechać na Przystanek Woodstock ze Szczecina? Najwygodniej pociągiem


Spełnienie marzeń

Na Dużej Scenie zagra natomiast inny szczecinianin Damian Ukeje. Rozpocznie sobotni cykl, 2 sierpnia o godz. 15.

– To spełnienie moich marzeń – mówi Damian Ukeje. – Odkąd zacząłem myśleć o muzyce, zawsze chciałem postawić moją stopę na woodstockowej scenie. Myślę, że tak naprawdę to marzenie się spełni, kiedy już na tej scenie stanę i to poczuję. Wyjeżdżamy już w piątek. Chcę być tam wcześniej i poczuć tę szczególną atmosferę.

O wyjątkowej atmosferze Przystanku krążą już legendy.

– Pół miliona ludzi tańczących pod sceną – ten widok to moja satysfakcja – mówi Michał Parchimowicz. – Ich radość, rozlewająca się zewsząd pozytywna emocja, to coś, co można uchwycić tylko wśród tej półmilionowej, jedynej w swoim rodzaju, spontanicznej woodstockowej widowni. Nijak ma się do tego kilka nieprzespanych nocy, to ten obraz daje mi energię na kolejne dni pełne pracy.

Oczywiście na Woodstocku problemów jest zwykle mnóstwo, jak wszędzie, jak zawsze.

– Nauczyłem się reagować na nie automatycznie – mówi Michał. – Na dobrą sprawę muszę bronić interesów każdego z osobna, ale najważniejsze, żeby na koniec wszyscy mogli przybić sobie piątkę. Życie na walizkach nie jest łatwe, ale ja nie mam z tym problemu. Może bardziej moja partnerka, ale... takie życie wybrałem i jestem zadowolony. Żyć... nie umierać?

Zobacz więcej: Przystanek Woodstock: Informacje, zdjęcia, program »


od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto