Prześwietliliśmy naszą redakcję (WIDEO)

Nie jest duża, wygląda jak zabawka a można nią zrobić tak wiele. Kamera termowizyjna w dzisiejszych czasach wykorzystywana jest do wielu zadań. Jeśli myślicie, że dzięki niej można podglądać ludzi za ścianą, to jesteście w błędzie. Filmy w telewizji kłamią! To nie jest możliwe, ludzie musieliby stać przyciśnięci do ściany, by kamera ich wykryła.

- Coraz częściej zgłaszają się do nas wspólnoty mieszkaniowe – mówi Tomasz Serafin z firmy Prospective. - Dzięki zdjęciom wykonanym kamerą termowizyjną, w budownictwie można znaleźć przede wszystkim miejsca ucieczki ciepła lub zimna (w chłodniach) tzw. mostki termiczne. Można również poszukiwać miejsc przecieku wody, zawilgoceń a także uszkodzeń, np. instalacji grzewczych, spięć.

Termowizja to bezinwazyjna metoda pomiaru temperatur. Wykorzystuje się ją np. w budownictwie, przy badaniu instalacji cieplnych czy kryminalistyce – do badania śladów bezpośrednio po dokonaniu przestępstwa. Kamera termowizyjna nie przenika przez ściany, tak jak to czasem oglądamy na filmach.

- Jeden ze szczecińskich naukowców chce wykorzystywać kamerę termowizyjną do odnajdywania stanów zapalnych w ciele człowieka – dodaje Serafin. – Być może dostaniemy od niego zlecenie na wykonanie termogramów, do celów badawczych.

Wykonanie termogramu przydaje się w momencie, kiedy planujemy ocielenie budynku, kiedy poprawiamy izolację, korzystają z nich także deweloperzy.

Technik, który przyjeżdża, by wykonać zdjęcie – termogram, robi to zazwyczaj nocą. Nie ma wtedy odbłysku od słońca i temperatura jest niższa – w przypadku wyszukiwania ucieczki ciepła to ważne, by była różnica temperatur. Latem wykonuje się termogramy np. instalacji elektrycznych, które przegrzewają się w czasie wysokich temperatur. Technik musi ustawić temperaturę zewnętrzną, tzw. emisyjność itp. Zdjęcia można robić z zewnątrz, wewnątrz, wszędzie tam gdzie jest to potrzebne. Po wykonaniu termogramu sporządzany jest zgodny z obowiązującymi normami raport wraz z opisem.