- Spotykamy się z głosami, że nie niesiemy pomocy na terenach objętych wojną. Są jednak organizacje, takie jak Polska Akcja Humanitarna, które są na miejscu i to im trzeba pomóc w ich działaniach - mówi Romek Zańko, organizator wydarzenia.
Organizatorzy chcieli zwrócić uwagę na fakt, że napływ do Europy fali uchodźców z objętych wojną państw, przesłania wszystkim źródło tego problemu, który tkwi w Syrii. Od pięciu lat ten kraj potrzebuje pomocy i nie można o tym zapominać.
- Przepisanie wiersza trwa o wiele dłużej, niż popularne w tej chwili „udostępnianie”. Wiersz nas porusza i skłania do refleksji na temat kondycji dzisiejszego społeczeństwa - mówi Zańko.
Własnoręcznie przepisany wiersz należy przekazać go dalej do przepisania kolejnej osobie.
- Ta akcja będzie trwała dalej, około miesiąca, ale staramy się nie podawać konkretnej daty zakończenia działań. Już dostajemy informacje z innych miast i organizacji, które chcą się w nią włączyć - mówią organizatorzy.
Przedsięwzięcie rozpoczęło się 15 marca o godz. 15:00 w klasztorze ojców Dominikanów. Także w Ośrodku Teatralnym Kana, Książnicy Pomorskiej i bibliotece ProMedia o godzinie 17:30 będzie można wziąć udział w wydarzeniu.
- Nie chcemy w tej sprawie milczeć - podkreśla Zańko. - Nie można być obojętnym i milczeć w momencie gdy na wojnie giną ludzie.
Przepisane wiersze będą rozsyłane do różnych miast i miasteczek w Polsce, gdzie również odbędą się akcje wspólnego przepisywania „Ludzie giną”. Zamiar akcji jest taki, żeby jak najwięcej ludzi przepisało wiersz i przekazało go kolejnym osobom. Ta chwila uwagi jest symbolicznym wołaniem o pokój.
Szczegóły akcji na stronie: www.przepisujetenwiersz.pl i na Facebooku: Przepisuje ten wiersz
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?