Sytuacja jest dramatyczna. Nie ma dnia żeby do schroniska nie trafiło jakieś zwierzę i to nie jedno, a kilka. Od początku czerwca liczba psów i kotów w naszym przytulisku wzrosła praktycznie o 100%. Ludzie wyjeżdżają na urlopy i porzucają swoje zwierzęta.
- Ludzie wyjeżdżają na urlopy i dostajemy zgłoszenia o przywiązanych psach, porzuconych. Niestety, ale myślę, że przez wakacje ta tendencja będzie rosła - dodaje Mądarek.
Na nowe domy w schronisku czekają zwierzaki w każdym wieku i o każdej wielkość. Małe kociaki, dorosłe psy, mniejsze, większe. Jest ich całe mnóstwo.
- Niestety, ale niektóre zwierzęta wracają do nas jak bumerang - mówi kierowniczka schroniska, Ewa Mrugowska. - Apelujemy o pomoc, rozsądek i adopcje.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?