Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przejście podziemne przy ul. Wszystkich Świętych. Wandale znów się popisują

Redakcja MM
Redakcja MM
Redakcja MM
Ul. Wszystkich Świętych. Kilka miesięcy wystarczyło, aby nowo wybudowane przejście podziemne zostało oszpecone uliczną „twórczością” miejscowych wandali.

Maciej Pieczyński
[email protected]

Pomazane ściany, brud, zdemontowane oświetlenie, powyrywane kable. Wieczorem strach tamtędy chodzić.

– Praktycznie większość ścian została pomalowana sprayem, pomazana narkerami, oświetlenie zdemontowane, kable i świetlówki pokradzione – tak o stanie przejścia alarmował Paweł Krzych na łamach swojego bloga.

– Na ziemi wymiociny, wszystko zakurzone – kontynuuje Krzych. – W samym przejściu sporo śmieci. Brak oświetlenia powoduje, że ludzie po zmroku boją się wchodzić w ciemny tunel i muszą wędrować dookoła. Sprawą zajął się Arkadiusz Marchewka, szczeciński radny.

O dewastacji przejścia podziemnego pod Obwodnicą Północną poinformował na swoim profilu na portalu społecznościowym Facebook, gdzie umieścił też zdjęcia ilustrujące skalę zniszczeń.

– Zdjęcia i prośbę o natychmiastową interwencję przekazałem już prezydentowi – informuje Arkadiusz Marchewka. Dodaje: – Proponuję na początek czyszczenie, zamontowanie kamer i częstsze wizyty Straży Miejskiej w tym miejscu. Pod postem radnego w tej sprawie rozgorzała dyskusja na temat stanu tego przejścia podziemnego.

– Jak zwykle urzędnicy zapomnieli o kamerach, zaraz to samo będzie z bulwarami – pisze Adrian Cerkowniak. – Zamiast zapłacić za kamery kilka tysięcy więcej w ramach inwestycji, to wolą płacić kilkadziesiąt tysięcy za ciągłe naprawy.

Przypadków takiej twórczości jest wiele w różnych miejscach Szczecina, rzadko jednak zdarza się, by „artysta” trafił przed sąd. Czy rzeczywiście wandale mogą czuć się generalnie bezkarni?

– Żeby ukarać delikwenta, trzeba mu udowodnić zniszczenie mienia o wartości powyżej 250 złotych – mówi st. asp. Anna Gembala z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Taką osobę, o ile nie zachował się zapis z monitoringu, trzeba jednak złapać na gorącym uczynku, o co akurat ciężko, chyba, że podczas działań operacyjnych. Te prowadzić może policja.

Takich uprawnień nie ma Straż Miejska. W całym 2012 roku SM w Szczecinie zanotowała 234 interwencji i zgłoszeń w sprawie nielegalnych napisów czy rysunków. Z tego jednak wystawiła jedynie 69 mandatów, a tylko 1 sprawa skończyła się w sądzie.

– Z jednej strony często zgłoszenia się nie potwierdzają, z drugiej zaś strony bardzo trudno znaleźć sprawcę – mówi Joanna Wojtach, rzecznik szczecińskiej Straży Miejskiej.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto