Przejechał przez kolczatkę i uciekł do lasu

- W obu przypadkach kierowcy próbowali uniknąć kontroli, do której te właśnie pojazdy wytypowali nasi funkcjonariusze - informuje mł.chor. SG Anna Galon, Rzecznik Prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Graniczne. - W pierwszej sytuacji funkcjonariusze z kolejnego patrolu rozłożyli kolczatkę, kierowca przejechał po niej i dalej jechał na przebitych oponach. Z drogi skręcił do lasu i uciekł, korzystając z osłony nocy, działo się to we wczesnych godzinach rannych. W bagażniku funkcjonariusze ujawnili papierosy różnych marek bez polskich znaków akcyzy skarbowej o wartości 100 000 zł. Tablice rejestracyjne, na których poruszał się pojazd, pochodziły z innego samochodu.

Kolejny przypadek miał miejsce podczas służby pełnionej przez funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej z Placówki w Szczecinie wraz z funkcjonariuszami Policji w ramach akcji „Znicz” w dzień Wszystkich Świętych.

- Późnym wieczorem BMW X5 nie zatrzymało się do kontroli - mówi Galon. - Również i w tym przypadku kierowca porzucił pojazd w lesie obawiając się goniących go funkcjonariuszy. Na miejscu sprawdzono pojazd i okazało się, że został skradziony na terenie Berlina.

Wartość wyprodukowanego w 2005 r. BMW szacuje się na 85 000 zł. Po północy funkcjonariusze zatrzymali obywatela Litwy, który był kierowcą skradzionego i zabezpieczonego pojazdu.