Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przebudują podjazd, żeby nie wlewała się woda

Anna Folkman
Anna Folkman
W listopadzie podczas prac przy budowie kanalizacji deszczowej zasypano rów melioracyjny. Teraz woda zalewa nowy chodnik i piwnicę jednego z domów. ZDiTM przebuduje zjazd do garażu, żeby uniknąć zalań.

W poprzednim numerze pisaliśmy o problemach mieszkańców jednego z domów na Osowie. Przypomnijmy: Od prawie 40 lat ani razu w domu pana Józefa Kawy nie było zalania. Odkąd do pracy wziął się Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, zaczęły się problemy.

- Ułożono tutaj rurociąg deszczowy – opowiada Janusz Kawa, syn właścicieli domu przy ul. Chorzowskiej 26. - To są tereny podmokłe. Pod 80 centymetrową warstwą piachu jest glina. Było tak od zawsze. Dowodzi tego dokumentacja sporządzona przed budową domu, do której dotarłem w urzędzie miasta.

Pan Janusz wysłał pismo. Jednak po ponad miesiącu nie otrzymał odpowiedzi. Kiedy wysłał ponaglenie, dopiero wtedy ZDiTM odpowiedział na skargi mieszkańców. Dowiedział się z niego, że wszystkim zajmował się projektant a prace wykonano zgodnie z projektem. Według ZDiTM-u rowu odprowadzającego wodę tutaj nie było.

We wtorek na plebanii na Osowie odbyło się spotkanie z projektantem, na którym dyskutowano na temat prac na ul. Chorzowskiej.

- Projektant nie powiedział nic konkretnego – mówi Zofia Hołub z rady osiedla Osów. – Nikt nie dotarł nawet do map, które zdobyli mieszkańcy. Problemy z wodą tłumaczono srogą zimą. Za dwa tygodnie ma być odbiór tych prac. Chcemy w tym uczestniczyć.

Poprosiliśmy ponownie ZDiTM o wyjaśnienie.

- Prace w ciągu ul. Chorzowskiej wykonane zostały zgodnie z projektem sporządzonym przez firmę PROEKO s.c. – informuje Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM-u. - Około rok przed przystąpieniem do prac związanych z remontem nawierzchni ul. Chorzowskiej wykonywana była instalacja wodna, podczas której uszkodzono istniejący poniemiecki drenaż. Po spotkaniu projektanta i właściciela posesji nr 26, projektant stwierdził, że budynek nie posiada drenażu opaskowego i izolacji ścian piwnicznych, co może być przyczyną napływania wody do piwnic. W trakcie robót na wysokości bramy wjazdowej do posesji 26 okazało się, że wody gruntowe znajdują się na poziomie ław fundamentalnych, a więc powyżej posadzki. Zaprojektowany wjazd do posesji po uzgodnieniach z projektantem zostanie skorygowany tak, aby na całej długości miał spadek w kierunku jezdni, co spowoduje, że wody opadowe nie będą spływały na posesję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto