Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest rolników w Szczecinie: Obiecują, że w święta nie wyjadą

Redakcja MM
Redakcja MM
Protest rolników w Szczecinie: Obiecują, że w święta nie wyjadą
Protest rolników w Szczecinie: Obiecują, że w święta nie wyjadą Sebastian Wołosz
Nie wyjadą w święta, ale dziś, po godz. 13 znowu zobaczymy kawalkadę rolniczych ciągników w centrum Szczecina. Protest bowiem trwa.

Piotr Jasina
[email protected]

Rolnicy pozostają przy Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie. Minister zapowiedział się z wizytą i odpowiedział protestującym na postulaty.

Edward Kosmal, przewodniczący Solidarności rolników indywidualnych dodał w rozmowie z Głosem, że nie ma jeszcze decyzji komitetu protestacyjnego, co do niedzieli.

– Być może tego dnia na ulice miasta nie wyjedziemy – przewiduje. – Decyzję podejmiemy w sobotę. Mimo kontynuowania protestu na pewno jednak nie ruszymy sprzed ANR w Wigilię oraz w pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Chcemy uszanować te dni.

W poniedziałek rano protestujący będą mieli szczególnego gościa. Zjawi się u nich metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga ze świątecznym posłaniem i wigilijnym opłatkiem.

Wczoraj protestujący otrzymali odpowiedź na swoje postulaty od ministra rolnictwa i rozwoju wsi Stanisława Kalemby.

– Nie było jeszcze czasu spokojnie przeanalizować pisma ministra – przyznał Kosmal. – Zrobimy to w sobotę. Na pierwszy rzut oka jednak nie widzę żadnych rewolucyjnych zmian co do wcześniejszego stanowiska szefa resortu. Przełomu nie ma. Nie ma też odniesienia do naszych żądań w sprawie odwołania obecnego zarządu szczecińskiej ANR.

Najważniejsze postulaty protestujących dotyczą sprzedaży ziemi. Rolnicy chcą, by wyeliminować z przetargów spekulantów, osoby podstawiane przez cudzoziemców i zagraniczne spółki. Domagają się też uznania dzierżawy gruntów, jako pełnoprawnej formy i możliwości kontynuowania dzierżawy przez następców prawnych. Nie godzą się na uwolnienie rynku na ziemię w 2016 roku oraz na pomniejszenie dopłat przekraczających 5 tys. euro o 10 proc.

28 grudnia przyjedzie do Szczecina minister rolnictwa. Planuje spotkania ze środowiskiem rolników, m.in. komitetem protestacyjnym. Oprócz spraw przetargów, obrotu ziemi, podatku KRUS poruszone będą kwestie akcyzy na paliwa rolnicze, kwot mlecznych itp.

Szef ANR: ponad 72 proc. sprzedanej ziemi trafiło do rolników

Adam Poniewski, dyrektor szczecińskiej Agencji Nieruchomości Rolnych wczoraj odpierał zarzuty protestujących w Szczecinie rolników.

Podkreślił, że w tym roku oddział ANR zawarł 1400 umów sprzedaży na łączną powierzchnię 18816 ha. W 248 przypadkach nabywcami byli rolnicy indywidualni. Swoje gospodarstwa rodzinne powiększyli o 5504 ha (29 proc. sprzedaży ogółem).

Kolejne 334 umowy sprzedaży zawarto z dotychczasowymi dzierżawcami. Przejęli w sumie 8112 ha (43 proc. sprzedaży).

– Oznacza to, że 72 proc. powierzchni rolnej sprzedanej przez nasz oddział w 2012 r. trafiło do rolników na powiększenie gospodarstw rodzinnych – podkreślił dyrektor Poniewski.

Dyrektor zapewniał że, po uzyskaniu pozytywnej opinii Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej gospodarstwa o powierzchni przekraczającej 45 ha są przeznaczane do sprzedaży. Do końca roku chce sprzedać rolnikom jeszcze ok. 3,5 tys. ha.

W sumie oddział szczeciński ANR w tym roku zorganizował 537 przetargów ograniczonych na sprzedaż 9952 ha.

– Odwołaliśmy 108 przetargów na sprzedaż 4586 ha ziemi – dodał.

Z danych ANR wynika, że do końca listopada tylko w trzech przypadkach nieruchomości nabyte w przetargach ograniczonych wniesione zostały do majątku spółek – chodzi o łączną powierzchnię 245 ha.

Średnia powierzchnia sprzedawanych gruntów wynosi 13,5 ha. W 31 przypadkach podpisano umowy na zakup nieruchomości o powierzchni przekraczających 50 ha na łączną powierzchnię 2124 ha.

Aż 306 umów dotyczy zakupu powierzchni od 20 do 50 ha – w sumie objęły 9573 ha.

Dyrektor zapewniał, że mimo protestów, szczecińska ANR nie przerwała pracy i na bieżąco obsługuje interesantów.

– Od chwili rozpoczęcia protestu, czyli od 5 grudnia, obsłużyliśmy 212 osób – podkreśla dyrektor. Tylko w dniach 5-17 grudnia zawarliśmy 90 umów sprzedaży na łączną powierzchnię 2346 ha.

Dyrektor przekonywał też, że ANR stara się prowadzić rozmowy z rolnikami.

Prezes ANR powołał Radę Społeczną jako grupę doradczą przy szczecińskim oddziale.

– Mimo dwukrotnego zaproszenia przedstawicieli Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej oraz NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych na spotkanie Rady, przedstawiciele rolników odmówili udziału w pracach zespołu – mówi dyrektor.

Dzień wcześniej dyrektor oddziału ANR w Szczecinie w swoim oświadczeniu dał do zrozumienia, że będzie kierował pozwy do sądu wobec osób, które naruszają dobre imię Agencji.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto