Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Propozycja na wieczór: Thriller naszego maturzysty

Redakcja MM
Redakcja MM
Kino Obserwatorium w ramach OFFilmu zaprezentuje film „Wpatrzona” Jakuba Borunia, tegorocznego maturzysty V LO.

Co, gdzie, za ile
Wpatrzona, 28 grudnia, Kino Obserwatorium,
godz. 18, wstęp wolny.

Thriller psychologiczny został w całości zrealizowany w Szczecinie i ze szczecińską ekipą.

„Wpatrzona” to druga już prezentowana na OFFilmie realizacja młodego szczecińskiego autora.

To film z pogranicza dramatu psychologicznego, thrillera z elementami grozy i romansu. Opowiada historię nieszczęśliwej kobiety, która traci męża w wypadku samochodowym. Po śmierci małżonka spotyka się z tajemniczym kochankiem, nie zwracając uwagi na opiekuńczą i podejrzliwą rodzinę.

– Ta postać jest kompletnie zmyślona, chociaż jej problemy mogą być typowe dla wielu osób – mówi Jakub Boruń. – Tytuł filmu pochodzi od zachowania bohaterki, która przez większość filmu stara się ujrzeć prawdę. Jest też wiele ujęć, w których ona stoi w oknie. Sprawia wrażenie wpatrzonej w coś w lub w kogoś.

Prace nad „Wpatrzoną” trwały przez większość wakacji, mniej więcej od początku lipca do połowy sierpnia. Gdyby policzyć przepracowane dni nad samymi zdjęciami, wyszłoby ich około 14. Do pracy należy wliczyć dodatkowo montaż, tworzenie muzyki.

– W filmie wzięły udział osoby z V LO – mówi Jakub Boruń. – Matkę głównej bohaterki zagrała moja była nauczycielka języka polskiego Mirosława Chojnacka, Łukasz Dzikowski skomponował muzykę specjalnie do tego filmu. Bez tych ludzi film by nie powstał.

Zdjęcia były kręcone w Szczecinie, w takich miejscach jak: Jezioro Szmaragdowe, Goplana, Osiedle Arkońskie, Centrum Galaxy, gdzie ekipa dostała także zgodę sklepu Orsay i kina na kręcenie scen. A także w rejonach Głębokiego, w którym nakręcono scenę wypadku samochodowego przy dużej pomocy ekipy z warsztatu samochodowego w Podjuchach.

Dom głównej bohaterki zagrał rodzinny dom reżysera na osiedlu Arkońskim.

Film kręcony był amatorską, lecz dobrą jakościowo kamerą, która została pożyczona od zaprzyjaźnionego informatyka. We „Wpatrzonej” wykorzystano wysokiej jakości sprowadzany z Ameryki sprzęt charakteryzatorski (sztuczną krew, wosk do ran, sztuczne szkło, pudry, wklejki itd.). Dużą rolę odegrała także szmaragdowa sukienka głównej bohaterki, której kolor współgrał z kolorem jeziora Szmaragdowego, co ma  znaczenie dla fabuły.

Po projekcji spotkanie z autorem.


od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto