Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Profesor od strusi

rduchowski
rduchowski
Rozmowa z prof. dr hab. Alicją Dańczak z Ośrodka Hodowli Zwierząt przy ul.Judyma.

– Podobno nie ma strusi emu. To dwa osobne gatunki?

– Tak. Powszechnie przyjęło się, że wszystkie ptaki wyglądające jak strusie to …strusie. A tak nie jest.

– Zatem ptaki, które spacerują po wybiegu tuż obok parku Chopina, to strusie czy emu?
– Emu. One znakomicie adaptują się do naszych warunków klimatycznych. Są również bardziej niż strusie odporne na choroby.

– Wiele osób boi się kontaktu z tak dużymi ptakami.

– Emu są jednymi z najbardziej łagodnych gatunków ptaków. Faktycznie, gdy czują się zagrożone potrafią kopnąć napastnika trójpalczastymi kończynami.

– Zawsze są takie łagodne?

– Podczas okresu rozrodczego lepiej uważać. Ale to nie jest agresja. One są zdenerwowane obecnością człowieka.

– Dlaczego samica emu po złożeniu jaj opuszcza samca?

– Szuka nowego partnera. Cały ciężar wysiadywania jaj i opieki nad potomstwem spada na samca. Co ciekawe, przez cały czas wysiadywania jaj samiec nie jest w stanie nic pić ani jeść. Zapada w letarg, podczas którego porusza tylko dziobem, przewracając jaja.

– Ile samców jest teraz w ośrodku przy Judyma?

– Dziesięć. Wszystkie emu, które znajdują się w ośrodku, zostały przywiezione z Kanady na jedną z ferm pod Szczecinem w 1996 r.

– Jako jedyny ośrodek w Polsce podjęliście się inkubacji przywiezionych piskląt.

– Dzięki temu szczecińskie badania nad emu i cała nasza hodowla są pionierskie w skali całego kraju.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto