Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces ws. zabójstwa na Niebuszewie. Gdzie jest główny świadek?

Redakcja
Widziała, jak oskarżony krępuje sznurem koleżankę, ale nie wezwała pomocy. Teraz szuka jej sąd i policjanci, a my poznajemy jej wersję zdarzeń z eksperymentu procesowego.

Przed Sądem Okręgowym w Szczecinie nie może zakończyć się proces w sprawie zabójstwa starszej pani z Niebuszewa, Anieli K.

Na drodze do wydania wyroku stoi zniknięcie niejakiej Renaty B. To 54-letnia znajoma ofiary. 17 listopada 2017 r. widziała, jak oskarżony Artur K., krępuje sznurem starszą panią, która potem zmarła.

Sąd chce przesłuchać Renatę B., ale od wielu tygodni policjanci nie mogą natrafić na jej ślad. Na razie poradzono sobie w ten sposób, że na wtorkowej rozprawie odtworzono eksperyment procesowy z miejsca zabójstwa, czyli z mieszkania ofiary.

Na filmie widać, jak Renata B. opowiada prokuratorowi, jak doszło do przestępstwa. Aby ułatwić jej precyzyjne zeznania posłużono się fantomem, który „grał” rolę ofiary.

- Ona leżała przy tapczanie na ziemi. On wziął sznur i skrępował ją. Nie broniła się. Ja potem wyszłam. Gdybym wiedziała, że to się tak tragicznie skończy, to wezwałabym policję, ale spanikowałam. Dopiero dwa, trzy dni później zobaczyłam policję pod jej domem - opowiadała.

W innym procesie odpowiadała za nieudzielenie pomocy ofierze.

17 listopada 2017 r. przyszła do mieszkania Anieli K. ze swoim znajomym, 39-letnim recydywistą Arturem K. Pili alkohol. Doszło do awantury miedzy właścicielką mieszkania a oskarżonym.

- Ja bywałam u niej już wcześniej. Ale z Arturem to pierwszy raz. Nie wiem, czy oni się wcześniej znali, ona wszystkich zaczepiała - opowiadała Renata B.

O zabójstwo prokuratura oskarżyła Artura K. We wtorek dokładnie oglądał eksperyment procesowy, ale go nie skomentował. Wcześniej zapewniał, że nie zamierzał zabić starszej pani. Jego ofiara zmarła w wyniku utraty tlenu spowodowanego skrępowaniem. Grozi mu nawet dożywocie.

Poszukiwania

O tym, że ze starszą panią mogło stać się coś złego, policjantów zawiadomił sąsiad ofiary. Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza, policjanci z laboratorium kryminalistycznego i technicy policyjni. Szybko ustalili, że częstym gościem u ofiary była Renata B., a w dniu zabójstwa towarzyszył jej Artur K.

Kolejna rozprawa ma odbyć się w czerwcu. Wtedy sąd planuje zakończyć proces.

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Proces ws. zabójstwa na Niebuszewie. Gdzie jest główny świadek? - Szczecin Nasze Miasto

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto