Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problemów spalarni śmieci w Szczecinie ciąg dalszy. Chodzi o 33 mln zł

Mariusz Parkitny
Kolejne składniki majątku szczecińskiej spalarni odpadów ma wkrótce zająć komornik - dowiedział się "Głos". W ten sposób chce odzyskać ponad 33 miliony złotych dla Mostostalu Warszawa.

Według naszych informacji, w minionym tygodniu komornik zaczął starania o zajęcie środków trwałych zakładu na Ostrowie Grabowskim.

- Proces zajęcia trwa. Nie mogę ujawnić o jakie środki chodzi - powiedział „Głosowi” w piątek Paweł Kwiecień z Mostostalu Warszawa.

Środki trwałe to np. nieruchomości, samochody służbowe czy wyposażenie zakładu. Przypomnijmy, że kilka dni temu komornik zajął już jedną z nieruchomości spalarni oraz konta bankowe (były puste).

- Nie wiem, co Mostostal ma na myśli wchodząc w temat pod tytułem „środki trwałe”. Mogę tylko powtórzyć: komornik wszczął postępowanie egzekucyjne na naszej nieruchomości - mówi Wojciech Jachim z Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów w Szczecinie, miejskiej spółki, która zarządza spalarnią i odpowiadała za jej powstanie.

33 mln zł z gwarancji

Na początku grudnia sąd prawomocnie orzekł, że Mostostalowi należy się gwarancja bankowa, którą zostawił w ZUO, gdy zaczął budować spalarnię. Ale gdy w czerwcu 2016 r. zszedł z placu budowy, ZUO nie zwrócił pieniędzy. Przeznaczył je na wypłatę wynagrodzeń podwykonawcom, których osierocił Mostostal.

Po grudniowym wyroku warszawska firma poprosiła o zwrot gwarancji. Gdy jej nie dostała, wszczęła postępowanie egzekucyjne. Stąd komornik w spalarni i zajmowanie kolejnych składników majątku.

- Zakład Unieszkodliwiania Odpadów w Szczecinie przegrał prawomocnie proces o zwrot gwarancji bankowej w wysokości ponad 33 mln zł z odsetkami. Do tej pory pieniądze nie zostały nam zwrócone, stąd trwa postępowanie egzekucyjne i zajęcie rachunków bankowych, środków trwałych i nieruchomości ZUO - mówi Paweł Kwiecień z Mostostalu Warszawa.

ZUO odpowiada, że pieniędzy dobrowolnie nie odda i ma plan "B", choć odsetki to 6,5 tys. zł dziennie. Liczy na wniosek o wstrzymanie egzekucji oraz kasację wyroku o gwarancję przed Sądem Najwyższym. Nie wiadomo jednak, czy sędziowie docenią starania prawników ZUO, bo SN nie ma obowiązku zajmowania się każdym wnioskiem kasacyjnym (podejmuje te sprawy, które uzna za ważne zagadnienie prawne).

- Mimo sprawy z komornikiem, spalarnia funkcjonuje bez zakłóceń. Trwa unieszkodliwianie odpadów, produkowana jest energia elektryczna i cieplna - zauważa Wojciech Jachim.

W grudniu minął rok od uruchomienia obiektu. Po Mostostalu budowę dokończyła włoska Termomeccanica Ecologia.

- To był rok startowy. Mieliśmy problemy techniczne wynikające z nieprawidłowego wykonania prac przez pierwszego głównego wykonawcę. Planujemy, że w roku 2019 instalacja będzie funkcjonować już na 100 proc. i osiągniemy maksymalną wydajność, także jeśli chodzi o wytwarzanie energii cieplnej. Szacujemy, że w tym roku wytworzymy 400 - 600 tys. GJ - mówi Tomasz Lachowicz, prezes ZUO.

Mostostal i ZUO spotkają się w sądzie w jeszcze jednej sprawie. Spalarnia żąda 211 mln zł za straty związane z wycofaniem się wykonawcy w połowie budowy.

- A my domagamy się ok. 90 mln zł za prace, które wykonaliśmy przed zejściem z placu budowy - mówi Paweł Kwiecień z Mostostalu Warszawa.

Termin pierwszej rozprawy nie jest wyznaczony.

WIDEO: Spalarnia śmieci w Szczecinie. Zobacz, jak wygląda od środka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto