Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek. Policja dostała alarmujący telefon od mieszkańca jednego z pobliskich bloków.
- Po przyjeździe na miejsce patrol zauważył mężczyznę, który odpowiadał podanemu przez zgłaszającego rysopisowi – relacjonuje Irena Kornicz z komendy miejskiej. - Mężczyzna dziwnie się zachowywał i nerwowo rozglądał po parkingu. Na parkingu, przy fiacie scudo policjanci zauważyli ślady oleju napędowego.
Roberta G. przyznał się, że przebił wiertłem zbiornik paliwa i spuścił do baniaków olej napędowy, około 70 litrów. Został przewieziony do komisariatu w Dąbiu.
Po przesłuchaniu usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Grozi mu za to do 10 pozbawienia wolności.
Andrzej Kus
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?