Prezydent Krzystek spotkał się z fundacją Dzika Ostoja. Jakie będą efekty współpracy?

Rozmawiali o współpracy fundacji z miastem. Jakie będą tego efekty? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, ale sama rozmowa to już dobry znak.

- To była konkretna rozmowa, poparta faktami - mówi Białowolska. - Prezydent powiedział, że jest za działalnością naszej fundacji, chce nawiązać z nami współpracę, ale czy to się uda, pokażą najbliższe miesiące.

Przed spotkaniem prezes fundacji mówiła nam o tym, że chce zaproponować prezydentowi wspólne działanie miasta i fundacji na rzecz zwierząt, które wiązałoby się z ośrodkiem, jaki niebawem powstanie w Wielgowie.

- Dzięki temu wszystkie instytucje takie jak łowczy miejski i pochodne nie będą musiały funkcjonować w mieście, pozbędziemy się problemu tego kto ma odbierać zwierzęta i organizowania przetargów. Wszystko tak naprawdę przejęłaby na siebie fundacja. A miasto mogłoby zaoszczędzić kilka tysięcy złotych - mówiła Białowolska.

Jakby ta współpraca miała wyglądać?

- Nie chcę jeszcze zdradzać, bądźmy cierpliwi - dodała.

Zdaniem Białowolskiej sprawa została potraktowana priorytetowo. Jak mówi rozmowa przebiegała bardzo spokojnie. Prezydent odpowiadał na wszystkie pytania, a ona sama nie czuła się zbywana i lekceważona.

- Jestem dobrej myśli, usłyszałam, że prezydent chciałby się cieszyć razem z nami z ośrodka jaki właśnie powstaje - kończy Białowolska. - Mam nadzieję, że to nie przedwyborcze obietnice, a za tymi słowami będą konkretne działania.

Rozmowie towarzyszył doradca prezydenta ds. bezpieczeństwa, Szczepan Stempiński.

Zobacz też:
Borsuki w Fundacji Dzika Ostoja w Szczecinie