Prezydent w swoim oświadczeniu stwierdza, że nie chce dłużej czekać na wyjaśnienia komisji rewizyjnej powołanej przez Radę Miasta. Dlatego polecił swojemu zastępcy, Beniaminowi Chochulskiemu doprowadzenie do definitywnego wyjaśnienia tej sprawy.
- W najbliższych dniach skierujemy do sądu wniosek o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych - wyjaśnia Chochulski. - Zdaniem prawników to postępowanie ma rozstrzygnąć o prawach do lokalu.
Jednocześnie prezydent Krzystek zapewnił, że nie wycofuje się ze złożonych wcześniej obietnic. Oznacza to, że niezależnie od decyzji sądu prezydent odda miastu 150 tys. zł. Tyle wynosiła bowiem bonifikata, z jaką kilka lat temu wykupił przyznane mu przez gminę mieszkanie.
Przypomnijmy, że sprawa mieszkania obecnego prezydenta ciągnie się od lutego. Wtedy to światło dzienne ujrzał raport Centralnego Biura Śledczego, z którego wynika, że kilkadziesiąt mieszkań z zasobów gminnych zostało przekazanych osobom do tego nieupoważnionym.
Wśród wymienionych osób znalazł się m.in. Piotr Krzystek, który kilka lat temu otrzymał mieszkanie, a następnie wykupił je z 75-procentową bonifikatą.
Według raportu CBA na bezprawnej sprzedaży mieszkań miasto miało stracić 3 mln zł.
Dziś wiceprezydent Chochulski podkreślał, że miasto pieniędzy tych nie straciło i właśnie rozpoczyna procedurę odzyskiwania bonifikat udzielonych przy sprzedaży mieszkań komunalnych, które zostały sprzedane przed upływem ustawowego terminu. W pierwszej kolejności wezwania otrzymają osoby, które zbyły swoje mieszkania w latach 1998 - 2000, czyli ok. 300.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?